[[mm_1]]PiS domaga się, by w ustawie upoważniającej prezydenta do ratyfikacji Traktatu z Lizbony znalazł się zapis o konieczności uzyskania zgody prezydenta, rządu i parlamentu w sprawie ewentualnego odstąpienia od zapisów Traktatu Lizbońskiego, dotyczących kompromisu z Joaniny (chodzi o sposób podejmowania decyzji w UE) i protokołu brytyjskiego ograniczającego stosowanie Karty Praw Podstawowych.
Taki zapis znajduje się w prezydenckim projekcie ustawy ratyfikacyjnej, skierowanej w ubiegłym tygodniu do Sejmu.
Gosiewski podkreślił, że choć najlepiej byłoby umieścić "mechanizmy zabezpieczające" w ustawie ratyfikacyjnej, co "byłoby najbardziej optymalne", to nie "jest to jedyne rozwiązanie". Według szefa klubu PiS, takie zapisy mogłyby się znaleźć w "specjalnej" ustawie, jeśli byłaby to "cena kompromisu".
[[mm_2]]"Lepiej, aby to (+mechanizmy zabezpieczające+) było w ustawie ratyfikacyjnej, bo tworzenie szczególnych ustaw, dodatkowych jest tylko powiększaniem dorobku prawnego Sejmu" - powiedział Gosiewski.
Zastrzegł jednak, że "nie jest tak, że nie można znaleźć innych rozwiązań prawnych".
"Można by napisać specjalną ustawę na tę okoliczność" - powiedział Gosiewski i wyjaśnił, że mogłaby ona dotyczyć "procedury wycofywania się z ustaleń Traktatu Lizbońskiego".
"Tylko, czy należy dzisiaj na potrzebę jednego Traktatu pisać kolejną ustawę" - pytał. Zastrzegł, że "to też dobre pole negocjacji".
"Najważniejszą sprawą jest to, by były zabezpieczenia dotyczące Traktatu Lizbońskiego" - podkreślił.
Gosiewski powtórzył też, że PiS jest gotowe poprzeć projekt uchwały w sprawie Traktatu, który przygotował marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. W ocenie Gosiewskiego, poparcie przez PiS projektu uchwały da Platformie "możliwość wyjścia z twarzą z tej sytuacji".
W środę ma się odbyć spotkanie prezydenta Lecha Kaczyńskiego z premierem Donaldem Tuskiem w sprawie Traktatu Lizbońskiego. Gosiewski zastrzegł, że nie wie o czym dokładnie mówić będą obaj politycy, dodał jednak, że "prezydent jest otwarty na porozumienie".
"Jeżeli w PO zwycięży frakcja porozumienia, a nie konfrontacji, to takie rozwiązanie jesteśmy w stanie znaleźć" - ocenił Gosiewski. Wtedy, według niego, byłoby możliwe uchwalenie ustawy ratyfikacyjnej już na początku kwietnia.pap, ss