Cztery elementy przeznaczone do zapalników pocisków nuklearnych Minuteman zostały już zwrócone USA. Na Tajwan nie trafiły żadne materiały jądrowe - zapewnił Pentagon. Komponenty wysłano na wyspę zamiast akumulatorów do śmigłowców, zamówionych przez Tajpej.
Sprawa wyszła na jaw dopiero w zeszłym tygodniu, gdy Tajwan zorientował się, że nie ma zamawianych akumulatorów.
Waszyngton poinformował o sytuacji Chiny, które uważają Tajwan za swą zbuntowaną prowincję. Chińska ambasada w Waszyngtonie nie skomentowała tych doniesień.
W związku z pomyłką minister obrony USA Robert Gates zarządził śledztwo. Ponadto Ministerstwo Obrony zdecydowało, że marynarka wojenna i siły powietrzne mają przeprowadzić inwentaryzację.
To kolejna tego typu wpadka Pentagonu. W zeszłym roku wydało się, że bombowiec B-52 latał nad Stanami Zjednoczonymi z sześcioma pociskami, na których omyłkowo zainstalowano głowice jądrowe.
ab, pap