Były lider PO Jan Rokita, opowiadając o swoim odejściu z polityki, ujawnia we „Wprost”, że przed ostatnimi wyborami nie zdawał sobie sprawy z politycznych planów żony.
– Nelli trochę mnie zaskoczyła. Decyzję podjąłem 14 września w ciągu trzech godzin, w dużym stresie i bez wcześniejszego namysłu. Ryzyko błędu było ogromne, ale dziś nie żałuję – mówi Rokita.
Były lider PO ogłosił, że rezygnuje z polityki po tym, gdy jego żona ujawniła, że została doradcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego ds. kobiet. Potem dodatkowo zdecydowała się startować do Sejmu z list PiS.
We „Wprost" Rokita mówi także, że nadal jest członkiem PO i nie zamierza z niej odchodzić. Podkreśla też, że nie planuje zakładania żadnej partii.
O sprawie także w najbliższym wydaniu tygodnika „Wprost", w sprzedaży od poniedziałku, 14 kwietnia
Były lider PO ogłosił, że rezygnuje z polityki po tym, gdy jego żona ujawniła, że została doradcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego ds. kobiet. Potem dodatkowo zdecydowała się startować do Sejmu z list PiS.
We „Wprost" Rokita mówi także, że nadal jest członkiem PO i nie zamierza z niej odchodzić. Podkreśla też, że nie planuje zakładania żadnej partii.
O sprawie także w najbliższym wydaniu tygodnika „Wprost", w sprzedaży od poniedziałku, 14 kwietnia