Prokuratorzy sprawdzą, czy Ziobro złamał prawo

Prokuratorzy sprawdzą, czy Ziobro złamał prawo

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. A. Jagielak/Wprost 
Prokuratura Okręgowa w Płocku prowadzi śledztwo w sprawie ujawnienia informacji z postępowania dotyczącego mafii paliwowej przez m.in. Zbigniewa Ziobrę, byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego - dowiedział się „Wprost”. Potwierdził nam to Marek Staszak, prokurator krajowy.
Radio RMF FM poinformowało dzisiaj, że w styczniu 2006 r. prezes PiS Jarosław Kaczyński bezprawnie otrzymał protokoły z zeznań kilku świadków w sprawie mafii paliwowej. Wątek sprawy, którą prowadził prokurator Wojciech Miłoszewski z Krakowa dotyczył parasola ochronnego, jaki nad paliwowymi oszustami roztoczyć mieli ludzie z układu służb specjalnych i polityki.

Według informacji RMF, podczas jednej z wizyt w stolicy, minister Ziobro miał zabrać ze sobą prokuratora Miłoszewskiego do siedziby PiS, gdzie doszło do spotkania z Jarosławem Kaczyńskim. Prezesowi PiS miano przekazać kilkaset stron protokołów z przesłuchań nowych świadków w aferze paliwowej.

– Jako prokurator generalny miałem prawo pokazać premierowi dokumenty dotyczące działania mafii paliwowej, zagrażające bezpieczeństwu państwa. Jarosław Kaczyński był wtedy członkiem Rady Bezpieczeństwa Narodowego, posłem z certyfikatem dostępu do tajemnicy oraz liderem partii rządzącej, mającym wpływ na działania rządu w zakresie zwalczania patologii. Bez wahania zrobiłbym to jeszcze raz – mówi „Wprost" Zbigniew Ziobro.