Brońmy się!
Znam policjantów w Anglii, którzy nie chcą pełnić służby z bronią palną. Wiedzą, że bez niej są narażeni na znacznie mniejsze ryzyko. Przestępca zwykle nie zabija policjanta, który nie ma broni ostrej. Ja również nie będę się czuł bezpiecznie, gdy ludzie obok mnie będą mogli mieć broń, co - jak wynika z artykułu "Brońmy się!" (nr 14) - jest coraz powszechniejsze.
MARIUSZ MADALIŃSKI
Obywatele z importu
Jestem studentem Politechniki Warszawskiej pochodzenia chińskiego. Ucieszyłem się, że ktoś poruszył temat imigrantów z krajów rozwijających się ("Obywatele z importu", nr 15). Przedstawieni jednak zostali imigranci dobrze sytuowani, mający obywatelstwo lub kartę stałego pobytu. Większość imigrantów jest w Polsce nielegalnie i to im jest najtrudniej. Nie gangi są jednak najgorszym problemem, ale policjanci wymuszający łapówki. Jeśli zatrzymany nie może lub nie chce zapłacić, jest wysyłany do obozu dla imigrantów, który niczym się nie różni od więzienia. Najczęstszy powód odmowy wydania wizy to niskie dochody zainteresowanego, choć i tak często są one o wiele wyższe od średniej krajowej.
HU HUANG
Zaradni i nieprzeciętni
Nie można porównywać ludzi nieprzeciętnych, nadzwyczaj zaradnych, którym udało się wyrwać z własnego kraju i przyjechać na przykład do Polski, i zwykłych obywateli ("Obywatele z importu", nr 15). O tym, że ludzie nieprzeciętni są cennymi imigrantami, świadczy chociażby polityka wizowa niektórych krajów; trzeba być niezwykle zaradnym, żeby otrzymać wizę do Stanów Zjednoczonych. W ten sposób Ameryka importuje "cennych" obywateli, m.in. z Polski.
SEWERYN SAPIŃSKI
Mikołów
Więcej możesz przeczytać w 17/2002 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.