Politycy PO chcą, by przed Trybunałem Stanu odpowiadali szefowie CBA i ABW, dowiedziała się "Rzeczpospolita".
Posłowie PO i PSL zamierzają napisać od nowa ustawę o Trybunale Stanu. Politycy Platformy z Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej uważają, że podlegać jej powinni m.in. szefowie Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a także wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. To jednak wymaga zmian w konstytucji.
Czy PiS zgodzi się na zmiany? Jacek Bogucki z podkomisji przyznaje, że procedura stawiania przed TS jest zbyt długa i skomplikowana: - W ciągu kilku kadencji nie udało się w Sejmie doprowadzić do końca żadnej ze spraw. Ale dlatego najpierw powinniśmy się zająć uporządkowaniem procedur, a nie zmianami w konstytucji. Jeśli instytucja Trybunału ma w ogóle pozostać, podkreśla.
Nad tym zastanawiają się konstytucjonaliści. - TS jest martwą instytucją, więc po co mu dodawać podsądnych? Lepiej go zlikwidować i przenieść uprawnienia na inny organ, np. izbę odpowiedzialności konstytucyjnej przy Sądzie Najwyższym, powiedział "Rzeczpospolitej" prof. Piotr Winczorek.