"Na pierwszy ogień pójdzie Chicago, gdzie mamy olbrzymie poparcie" - powiedział rzecznik klubu PiS Mariusz Kamiński, który w poniedziałek wrócił z USA.
"Po Chicago - Nowy Jork. Działania są zaawansowane (...) Chcemy, by obywatele polscy, którzy są na terenie USA, mogli angażować się w działalność partyjną" - powiedział Kamiński.
"Z moich rozmów wynika, że zainteresowanie jest naprawdę ogromne. To widać, tam po prostu PiS cieszy się dużym szacunkiem, ogromnym poparciem, naprawdę byłem bardzo mile zaskoczony, w jaki sposób Polonia w Stanach przyjmuje działania Jarosława Kaczyńskiego i PiS" - podkreślił.
Przyznał, że chodzi o utrzymanie tej popularności. "Chcemy tam rozszerzać swoje działania, chcemy mieszkających tam Polaków bardziej włączyć w działania naszej partii, bo oni sami chcą się angażować, tam jest potrzeba, żeby takie koło PiS stworzyć" - zaznaczył rzecznik klubu PiS.
"Potem nie wykluczamy, że utworzymy takie koła w Londynie czy Dublinie" - dodał Kamiński.
Powstanie koła poza granicami kraju wymaga zmiany statutu partii. Jak powiedział Kamiński, ma to nastąpić podczas jesiennego kongresu PiS. Zgodnie z ustawą o partiach politycznych, ich członkami mogą być tylko obywatele polscy.
ab, pap