W sobotę na mocy decyzji rady miejskiej zburzono budynek, w którym modlili się mieszkający w okolicy muzułmańscy imigranci. W jego miejscu powstanie plac nazwanym imieniem zmarłej w roku 2006 pisarki, która wielokrotnie w swych ostatnich książkach i artykułach protestowała przeciwko wyrażaniu zgody na budowę meczetów we Włoszech i krytykowała uległość oraz bierność Zachodu w obliczu, jak to nazywała, "zalewu islamu".
Miejsce modlitwy muzułmanów zostało wcześniej otwarte z inicjatywy organizacji pod nazwą "O sukces muzułmanów". Teren, na którym stał zrównany z ziemią budynek, kupiły władze miejskie, by przekształcić go w parking i skwer.
"Obywatele mojego miasta nie chcieli tego budynku" - powiedział burmistrz Alessandro Montagnoli dodając, że stwarzał on problemy w życiu miejscowej ludności.
pap, em