Żółta kartka - Turcja: Kazim Kazim, Gokhan Zan, Sabri Sarioglu.
Sędzia: Herbert Fandel (Niemcy). Widzów 30 000.
Portugalia: Ricardo A. Martins - Jose Bosingwa, Kleper L. Pepe, Ricardo Carvalho, Paulo Ferreira - Armando G. Petit, Joao Moutinho, Cristiano Ronaldo, Anderson L. Deco (90. Fernando Meira), Simao Sabrosa (83. Raul Meireles) - Nuno Gomes (69. Luis Carlos Nani).
Turcja: Volkan Demirel - Hamit Altintop (76. Semih Senturk), Servet Cetin, Gokhan Zan (55. Emre Asik), Hakan Balta - Kazim Kazim, Emre Belozoglu, Mehmet Aurelio - Mevlut Erdinc (46. Sabri Sarioglu), Tuncay Sanli, Nihat Kahveci.
Portugalczycy zostali pierwszymi liderami mistrzostw Europy. Pokonali Turków 2:0 i objęli prowadzenie w grupie A. Ich zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, gdyby dopisało im szczęście - dwukrotnie po strzałach Nuno Gomesa piłka trafiła w słupek i w poprzeczkę, w słupek posłał piłkę również Cristiano Ronaldo.
O tym, że piłkarze Portugalii wygrali zasłużenie - świadczy nie tylko "wyliczanka". Drużyna trenera Scolariego miała wyraźną przewagę, o wiele częściej strzelała na bramkę rywali, częściej też była w posiadaniu piłki.
Poczynaniami Portugalczyków starał się dyrygować Deco. Kilka jego znakomitych zagrań do partnerów - przede wszystkim do Ronaldo i Sabrosy, nie zostało jednak spożytkowanych. Ronaldo, as drużyny portugalskiej rozpoczął mecz w słabym stylu, potem się rozkręcił i potwierdził swą klasę.
Bohaterem dnia był Pepe. Piłkarz Realu Madryt, nominalnie grający w linii obrony, był skuteczny zarówno w ataku, jak i w destrukcji. W 17. min posłał piłkę po raz pierwszy do tureckiej bramki, ale sędzia gola nie uznał, słusznie, z powodu spalonego. W 61 min. wątpliwości już nie było - po widowiskowej akcji z Nuno Gomesem - Pepe zdobył prowadzenie, a wygraną Portugalczyków przypieczętował w dodatkowym czasie gry Raul Meireles.
Turcy starali się dotrzymać kroku rywalom. Nie potrafili jednak stworzyć pod bramką Ricardo zbyt wielu dogodnych sytuacji strzeleckich. Dopiero w końcówce spotkania wypracowali sobie okazje strzeleckie, których nie wykorzystali Emre Asik i Tuncay.ab, pap