Sędzia Webb mieszka w płd. Yorkshire w pobliżu Sheffield.
W ocenie trenera polskiej reprezentacji Leo Beenhakkera, Webb niesłusznie przyznał Austriakom rzut karny na polską bramkę, w reakcji na przytrzymanie koszulki Sebastiana Prodla przez Mariusza Lewandowskiego w polu karnym.
Austriacy pozbawili Polaków prowadzenia w 93. minucie meczu remisując 1:1.
"Zatelefonowaliśmy do sędziego Webba, by upewnić się, że jest wszystko w porządku i obiecaliśmy mu pomoc, gdyby jej potrzebował" - powiedział przedstawiciel biura prasowego policji w Sheffield.
Przedstawiciel ten zaprzeczył zarazem, jakoby Webb był otoczony całodobową ochroną policyjną, choć zastrzegł, że nie może ujawniać szczegółów, na czym polega pomoc udzielona mu przez policję.
"Sprawia to wrażenie, jakby ktoś w Polsce chciał wygenerować poczytną historię" - podkreślił rzecznik.
ab, pap