W kwietniu, gdy rozpoczęto konsultacje założeń reformy, minister edukacji Katarzyna Hall poinformowała, że chce ulżyć finansowo rodzicom uczniów z roczników, które jako pierwsze zostaną objęte reformą. Mieli oni mieć nieodpłatnie użyczone podręczniki, które byłyby własnością szkół.
W wyniku konsultacji - jak mówiła w poniedziałek Hall - zdecydowano, że podręczniki mają być ofiarowane uczniom, których rodziny są uprawnione do otrzymywania pomocy społecznej. Dodatkowo w każdej szkole pomocą ma być objętych 10 proc. uczniów, których rodziny są w trudnej sytuacji materialnej, a nie spełniają kryterium dochodowego uprawniającego do zasiłków.
Minister edukacji poinformowała, że uczniowie z pierwszych roczników reformy otrzymają podręczniki także w latach następnych, na przykład w drugiej i trzeciej klasie gimnazjum. "Wyprawka szkolna" będzie rosła wraz z reformą edukacji" - powiedziała Hall.
nd, pap