Spotkanie odbyło się z okazji 85. rocznicy urodzin generała.
"Przewodniczący Sojuszu podkreślił, iż Wojciech Jaruzelski +jest i pozostanie mężem stanu, osobą, która w decydujących momentach historii Polski zawsze służyła swojej Ojczyźnie+, a ze strony lewicy były prezydent zawsze może liczyć na wsparcie i obronę historycznych racji, które przyświecały jego działaniom" - napisał Kalita.
W spotkaniu - dodał rzecznik SLD - wzięli też udział posłowie Lewicy oraz przedstawiciele partii i organizacji lewicowych.
Jaruzelski - działacz komunistyczny, w okresie PRL I sekretarz KC PZPR, prezes Rady Ministrów, minister obrony narodowej i przewodniczący Rady Państwa PRL oraz prezydent PRL (1989) i RP (1989-1990) - urodził się 6 lipca 1923 r.
Po roku 1990 gen. Jaruzelski wycofał się z życia politycznego, choć brał udział w debatach społecznych i politycznych.
Jest jednym z autorów stanu wojennego, którzy staną przed sądem. Proces w tej sprawie mógłby się zacząć najwcześniej we wrześniu lub październiku.
W kwietniu 2007 r. pion śledczy IPN w Katowicach skierował do sądu akt oskarżenia wobec w sumie dziewięciu osób - członków utworzonej w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. tzw. Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON) oraz Rady Państwa PRL - która formalnie wprowadziła stan wojenny i wydała odpowiednie dekrety.
Zarzuty dotyczą m.in. kierowania i udziału w "związku przestępczym (chodzi o WRON - PAP) o charakterze zbrojnym, mającym na celu popełnianie przestępstw" - za co grozi do 10 lat więzienia.
Oskarżeni nie przyznają się do zarzutów; w IPN odmówili składania wyjaśnień. W przeszłości Jaruzelski wielokrotnie odrzucał stawiane mu publicznie zarzuty dotyczące stanu wojennego - powtarzał swą opinię, że stan wojenny był ocaleniem kraju przed katastrofą.
ab, pap