Norweskie media donoszą o znalezieniu ośmiu nieprzytomnych ludzi w autobusie na południu Norwegii, w pobliżu miejsca, gdzie odbywa się festiwal rockowy. Okazało się że dwie z tych osób już nie żyły.
Sześć osób odwieziono do szpitala "w złym stanie" - informuje policja.
Nie wiadomo na razie, co było przyczyną utraty przytomności i zgonów. Brak też informacji na temat poszkodowanych. Media donoszą, że nie wyklucza się zatrucia, ale nie podają konkretów.
"Norway Rock Festival" z udziałem takich gwiazd hard rocka jak Motoerhead, Helloween i Alice Cooper rozpoczął się w Kvinesdal w czwartek i ma potrwać do niedzieli. W sobotę imprezę przerwano w związku ze znalezieniem zwłok.pap, em