Ministerstwo Sportu szuka następcy Michała Borowskiego na stanowisku prezesa Narodowego Centrum Sportu. Jednym z kandydatów jest wiceminister infrastruktury Olgierd Dziekoński, twierdzi "Rzeczpospolita".
Informacji nie potwierdza ani resort sportu ani obecny szef Dziekońskiego minister Cezary Grabarczyk.
Według "Rz", kandydata na stanowisko szefa NCS szuka dla ministerstwa osoba z dużej agencji headhunterskiej. Kandydaturę Dziekońskiego dobrze ocenia Unia Metropolii.
Obecnemu szefowi Centrum gazety zarzuciły, że zataił w swoich oświadczeniach majątkowych udziały w szwedzkich spółkach oraz, że jego nazwisko pojawia się w zeznaniach Tomasz M., byłego współpracownika Tomasza Lipca (ministra sportu w rządzie PiS, oskarżonego o korupcję). Borowski zapewnił jednak w poniedziałek, że nie poda się do dymisji
Według "Rz", kandydata na stanowisko szefa NCS szuka dla ministerstwa osoba z dużej agencji headhunterskiej. Kandydaturę Dziekońskiego dobrze ocenia Unia Metropolii.
Obecnemu szefowi Centrum gazety zarzuciły, że zataił w swoich oświadczeniach majątkowych udziały w szwedzkich spółkach oraz, że jego nazwisko pojawia się w zeznaniach Tomasz M., byłego współpracownika Tomasza Lipca (ministra sportu w rządzie PiS, oskarżonego o korupcję). Borowski zapewnił jednak w poniedziałek, że nie poda się do dymisji