"Kilka dni temu Jacek przekazał trenerowi swoją decyzję. Zrobił to "po cichu", bo chciał, by Beenhakker poznał ją zanim trafi do mediów. Podkreślił, że wszystko dokładnie przemyślał i stwierdził, że czas zrobić miejsce młodszym. Podziękował selekcjonerowi za dwa lata współpracy i życzył powodzenia w eliminacjach do mistrzostw świata" - poinformowała rzecznik drużyny narodowej Marta Alf.
"Myślę, że wszyscy, szkoleniowiec również, mogli się liczyć z taką decyzją Bąka, gdyż wspominał o takiej możliwości jeszcze przed Euro-2008" - dodał.
35-letni Bąk w drużynie narodowej zadebiutował 1 lutego 1993 roku, w towarzyskim meczu z Cyprem (0:0). Uczestniczył w dwóch mundialach (2002 i 2006) oraz tegorocznych mistrzostwach Europy. Łącznie wystąpił w reprezentacji 96 razy, zdobywając trzy gole.
Rekordzistą pod względem występów w reprezentacji pozostaje Grzegorz Lato, który rozegrał sto oficjalnych meczów. Drugi jest Kazimierz Deyna - 97 spotkań, a Jacek Bąk zajmuje w tej klasyfikacji trzecią pozycję.
W czołowej dziesiątce klasyfikacji piłkarzy z największą liczbą występów znajdują się jeszcze Jacek Krzynówek i Michał Żewłakow, którzy zajmują, odpowiednio, piąte i ósme miejsce.
Piłkarze, którzy rozegrali co najmniej 60 meczów w drużynie narodowej, zrzesza Klub Wybitnego Reprezentanta. Obecnie należy do niego 24 zawodników, a jedynym, który się w nim znalazł mimo mniejszej liczby występów w reprezentacji, jest legenda Ruchu Chorzów - Gerard Cieślik. W 1957 roku, po jego dwóch golach, Polska na Stadionie Śląskim w Chorzowie pokonała Związek Radziecki 2:1, co stało się nie tylko sportowym wydarzeniem. Cieślik w reprezentacji wystąpił w 45 oficjalnych meczach i zdobył 27 bramek.
ab, pap