Jeśli politycy SLD wstrzymają się od głosu, weto nie zostanie odrzucone i ustawa medialna trafi do kosza.
"Ja się tym tematem nie specjalnie interesuję, muszę państwu powiedzieć, ale wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują, że umowa (Lech) Kaczyński-(Grzegorz) Napieralski została zawarta. Więc pewno będziemy świadkami tego historycznego kompromisu. Ale poczekamy, nie przejmujemy się na wyrost" - powiedział dziennikarzom w piątek w Sejmie szef rządu.
Głosowanie nad wetem ma się odbyć w piątek wieczorem.
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski ocenił w piątek, że jest możliwość przesunięcia głosowania nad prezydenckim wetem do ustawy medialnej na posiedzenie po wakacjach, jeżeli dostanie sygnał ze strony klubów, które się porozumieją w tej sprawie.
"Ale jeżeli dostanę sygnał ze strony klubów, które się porozumiewają, że coś może się istotnego zmienić, to rozważę tę prośbę. Nie mówię +nie+" - podkreślił Komorowski.
Zaznaczył jednak, że jak na razie nie ma informacji by któryś z klubów chciał przesunięcia głosowania nad wetem do ustawy medialnej na posiedzenie po wakacjach.
O godzinie 15 ma się zebrać klub Lewicy m.in. w sprawie weta do ustawy medialnej.
ab, pap