Politycy PiS zamierzają w tym tygodniu rozpocząć kampanię w sprawie wicepremiera Grzegorza Schetny. Podstawą działań jest podejrzenie "politycznej korupcji" i "udziału w polityczno-biznesowym układzie" - informuje "Nasz Dziennik".
Chodzi o opisywany przed paroma dniami przez "Rzeczpospolitą" przetarg na obsługę promocyjną Mistrzostw Europy w Koszykówce, którą wygrało konsorcjum należące do znajomych wicepremiera. Jak pisała gazeta, decydujący głos przy rozstrzyganiu przetargu miał były prezes Polskiego Związku Koszykówki senator PO Roman Ludwiczuk.
Politycy PiS chcą w tej sprawie złożyć wniosek do Najwyższej Izby Kontroli z prośbą o pilne sprawdzenie prawidłowości przetargu. Chcą też, by Schetyna publicznie odpowiedział na pytania dotyczące jego związku z tą sprawą.
Oprócz tego PiS chce zwołania nadzwyczajnego posiedzenia sejmowej komisji kontroli państwowej. Wnioski o zbadanie sprawy mają także trafić do sejmowej komisji sportu, prokuratury i do pełnomocnik rządu do walki z korupcją Julii Pitery.