Trzęsienie ziemi o sile 6,1 stopnia nawiedziło we wtorek wieczorem chińską prowincję Syczuan. Zginęła co najmniej jedna osoba a 23 doznały poważnych obrażeń - podaje pekiński dziennik "China Daily".
Epicentrum wstrząsów znajdowało się w powiecie Qingchuan (Ć'hing- cz'huan), niedaleko granicy Syczuanu z prowincjami Gansu i Shaanxi. Wstrząsy były wyraźnie wyczuwalne w miastach Hanzhong (Handżung) i Xianie (Si-an) oraz w Chongqingu (Czunking), gdzie ludzie w panice opuszczali domy.
Trzęsienie spowodowało ofiary w ludziach i nowe zniszczenia w rejonie miasta Yaodu (Jao-tu), gdzie 12 maja wstrząsy o sile dochodzącej do ośmiu stopni spowodowały wiele tysięcy ofiar śmiertelnych. Od maja notowano tu ponad 22 tysiące silnych wstrząsów wtórnych.
ab, pap