Giełda i wektory

Dodano:   /  Zmieniono: 
Świat

Napędzani euro
Nadwyżka handlowa strefy euro wyniosła w pierwszych pięciu miesiącach 2002 r. 33 mld euro, podczas gdy cała Unia Europejska zanotowała saldo ujemne w wysokości 6,8 mld euro. Wszystko przez Wielką Brytanię, której deficyt sięgnął aż 20 mld euro. Jak przetłumaczyć synom Albionu, że coś "warte jest funta kłaków"?
Norweski raj
Norwegia zajęła pierwsze miejsce w rankingu państw, w których obywatelom żyje się najlepiej - podali autorzy raportu ONZ. W czołówce uplasowały się też pozostałe kraje skandynawskie - Szwecja, Finlandia i Dania. Wydaje się, że do szczęścia nie potrzeba ciepłego morza i palm, lecz wydatnej pomocy ze strony państwa. Grzegorzowi Kołodce też się tak wydaje.
Pociąg do piwa
Jedna z firm kolejowych w Japonii łagodzi podróżnym skutki tłoku i upałów, fundując im w pociągach tyle piwa, ile zdołają wypić. "Pełny jasny" pociąg kursuje na trasie z Fudżi do Kiuko. - Wszystkie miejsca na sierpień zostały już zarezerwowane - poinformował Naotaka Niszijama, rzecznik firmy. Budowa drugiej Japonii nad Wisłą coraz bardziej się oddala - w pociągach PKP możemy wypić nawet więcej piwa niż zdołamy, ale żeby za darmo?
Polska

Prazdroj z Polska
Browar Tychy, należący do Kompanii Piwowarskiej, szykuje się do produkcji czeskiego piwa Prazdroj. Browar z Pilzna przenosi produkcję trunku tej marki do Polski ze względu na niższe koszty. Stajemy się konkurencyjni na europejskim rynku pracy? Na razie - powiedzmy to sobie szczerze - s k o d a gadać.
Ruszyła ze stacji lokomotywa
Tylko 509,2 mln zł wyniosła strata grupy PKP po pierwszych pięciu miesiącach tego roku. "Tylko", ponieważ w analogicznym okresie ubiegłego roku strata była o prawie 200 mln zł wyższa. Kiedy kolej na zyski?
Tęsknota za Belką
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Ledwo Marek Belka zdążył zrezygnować z fotela ministra finansów, a zaufanie Polaków do niego wzrosło o 11 proc. - wynika z badań CBOS. Zakładamy się o eurozłotego, że jeszcze większe zaufanie zaskarbi sobie - odchodząc z urzędu - obecny zarządca publicznych finansów.
Świat

Orwell, rok 2002
Co czwarty Rosjanin nie zamierza mówić prawdy podczas spisu powszechnego, który odbędzie się w październiku - wynika z badań opinii publicznej. Rosjanie boją się, że uzyskane podczas spisu informacje na temat ich dochodów zostaną przekazane urzędom skarbowym. Wielki Brat będzie musiał prosić do pokoju zwierzeń?
Wyścig bankrutów
Tylko pół roku czekaliśmy na pobicie - należącego od grudnia 2001 r. do Enronu - rekordu największego bankructwa w historii. Majątek upadłego WorldCom wycenia się na 104 mld dolarów, co zapewnia mu bezdyskusyjne pierwsze miejsce. Pewien makler z Wall Street nosił swego czasu T-shirt z napisem "Kto umrze najbogatszy - wygrywa".
Eurofuszerka
W Niemczech zaczęto wycofywać z obiegu nieprawidłowo wykonane banknoty euro o nominalnej wartości 22 mln euro. Na wielu nie umieszczono zabezpieczeń, podczas druku pomylono strony lewą z prawą, inne były krzywe lub niesymetryczne. W samym Berlinie zniszczono 800 tys. banknotów. Tylko po co było za to płacić? Roman Giertych spaliłby je gratis.
Polska

Płacz i podróżuj
Kilkuset polskich studentów, którzy wyjechali do USA w ramach programu "Work and Travel" ("Pracuj i Podróżuj"), amerykańscy pracodawcy odprawili z kwitkiem. Studenci w San Diego koczują bez pracy i środków do życia, a ci w najtrudniejszej sytuacji oddają krew, żeby zdobyć pieniądze. American dream lepiej nie rozpoczynać w polskich biurach podróży.
Bauc wywołał lawinę?
Według Stanisława Steca z SLD, rząd Jerzego Buzka "celowo zawyżył planowane dochody w budżecie na 2001 rok po to, by ukryć rzeczywisty stan finansów państwa". Za chwilę ktoś powie, że widywał Jarosława Bauca na spacerach z Kennethem Layem, byłym szefem Enronu.
Tam, gdzie zawracają orły
PKN Orlen nie kupi 25 proc. akcji chorwackiej rafinerii INA. Polski koncern pominięto przy wyborze inwestora, a do dalszych rozmów dopuszczono Łukoil, Rosneft, MOL, OMV i Edison Gas. Nie udało się na Słowacji (starania o Slovnaft), w Niemczech (sprawa Leuny), nie uda się pewnie w Czechach (Unipetrol). Może Orlen spróbuje w Gdańsku?
Polscy przedsiębiorcy najmniej optymistycznie oceniają perspektywy działania na wspólnym rynku Unii Europejskiej. Oznacza to, że najbardziej boją się konkurencji i własnego nieprzygotowania do wejścia na nowe rynki. Mimo to za przystąpieniem do Unii Europejskiej opowiada się 92 proc. biznesmenów, podczas gdy wśród ogółu Polaków odsetek ten wyniósł jedynie 60 proc.
Dewaluacja?

MICHAŁ MASŁOWSKI
wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych
Z parkietu uciekają kolejne spółki, a w ich miejsce nie pojawiają się nowe. Od warszawskiej giełdy odwracają się inwestorzy. Na rynku kapitałowym bessa trwa już ponad dwa lata i trudno oczekiwać, aby w najbliższym czasie cokolwiek się zmieniło, tym bardziej że sytuacja makroekonomiczna kraju nie poprawia się. Powinniśmy się modlić, żeby polskie przedsiębiorstwa jak najszybciej poprawiły swoje wyniki, bo tylko wtedy na giełdę wróci hossa. To z kolei przyciągnie nowych inwestorów i kolejne firmy chcące zadebiutować na parkiecie. Długofalowym rozwiązaniem jest edukacja inwestorów, która mogłaby pomóc zwiększyć ich aktywność. Jest to jednak tylko działanie pomocnicze, które bez poprawy kondycji firm i gospodarki kraju nic nie da.

PIOTR KAMIŃSKI
wiceprezes Giełdy Papierów Wartościowych
Bessa na warszawskiej giełdzie spowodowana jest utratą zaufania inwestorów do części firm i sytuacją makroekonomiczną w Polsce. Jeżeli w USA nie dojdzie do kolejnego skandalu księgowego, zaufanie powoli zacznie rosnąć. Dużo zależy od tego, jak zostaną przyjęte przedstawione przez prezydenta Busha plany reformy rynku giełdowego. Moim zdaniem, amerykańskie zasady rachunkowości są dobre. To ludzie złamali prawo. O zaufanie inwestorów muszą walczyć także polskie firmy. Na warszawskiej giełdzie jest kilka spółek, które budują je sukcesywnie od wielu lat. Oczywiście samo zaufanie bez dobrych wyników finansowych nic nie da. Sytuację spółek poprawi ożywienie gospodarcze. Jeżeli skutecznie się zrestrukturyzują, obniżą koszty produkcji, będą innowacyjne i zwiększą przychody, rynek kapitałowy doczeka się boomu.

 
Eksporter
W Polsce to firma, która osiąga sukcesy dzięki słabej złotówce. Najlepiej byłoby dla niej, gdyby dolar (lub euro) kosztował na przykład 10 zł. Wtedy wśród naszych hitów eksportowych znalazłyby się samochody Polonez, a także setki innych wyrobów z ciągle nie zrestrukturyzowanych przemysłowych mastodontów.
Mirosław Cielemęcki
Więcej możesz przeczytać w 31/2002 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.