Uzbrojeni piraci porwali w czwartek rano u wybrzeży Somalii kolejne statki: japoński tankowiec, irański masowiec i niemiecki statek handlowy - poinformował międzynarodowy urząd morski w Kuala Lumpur (Malezja).
Według informacji urzędu, niemiecka jednostka została uprowadzona przez piratów w Zatoce Adeńskiej u wschodnich wybrzeży Afryki.
Międzynarodowy urząd morski zaapelował do ONZ o "przedsięwzięcie poważnych kroków, by powstrzymać to zagrożenie".
Od początku sierpnia w pobliżu somalijskich wybrzeży ofiarami piractwa padło już siedem statków; do czwartkowych porwań doszło zaledwie dwa dni po uprowadzeniu malezyjskiego tankowca.
Zatoka Adeńska, łącząca Morze Czerwone z Oceanem Indyjskim stanowi jeden z ważniejszych szlaków morskich na świecie. Od początku roku somalijscy piraci atakowali tu co najmniej 26 razy. Porywacze zazwyczaj rekwirują ładunek, inkasując też okup za wypuszczenie członków załóg.
W czerwcu Rada Bezpieczeństwa ONZ zezwoliła na wpływanie obcych okrętów na wody somalijskie w ramach pościgu za piratami. Decyzja nie zmieniła jednak sytuacji - znaczna część rozciągającego się na długości ponad trzech tysięcy kilometrów somalijskiego wybrzeża pozostaje poza kontrolą.pap, em, keb