Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus, mężczyzna wkrótce po zdarzeniu udzielił wywiadu mediom. Prokuratura dysponowała jego personaliami, ale nie znała miejsca zamieszkania, dlatego poprosiła o pomoc Interpol.
"Z treści wywiadu udzielonego jednej z telewizji przez tego mężczyznę wynika, że był świadkiem wypadku. W poniedziałek będziemy wiedzieć dokładnie, na ile te jego spostrzeżenia są ważne i co on w rzeczywistości widział" - powiedziała Mazur-Prus.
Prokuratura nie powołała jeszcze biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadków samochodowych. Ma to nastąpić po zakończeniu innych czynności, czyli po przesłuchaniu świadka oraz przedstawieniu opinii biegłych z zakładu medycyny sądowej dotyczącej obrażeń, jakie odniosły pozostałe osoby biorące udział w wypadku.
Na początku miesiąca prokurator prowadzący sprawę przesłuchał kierowcę fiata ducato, z którym zderzyło się auto prowadzone przez Bronisława Geremka. Mężczyzna zeznał, że nie pamięta okoliczności wypadku.
Prokuratura dysponuje też wynikami sekcji zwłok, z których wynika, że prof. Geremek zmarł na skutek obrażeń wielonarządowych, w szczególności czaszkowo-mózgowych, powstałych w wyniku wypadku.
Eurodeputowany, b. minister spraw zagranicznych, prof. Bronisław Geremek zginął 13 lipca w wypadku samochodowym, do którego doszło w okolicach Nowego Tomyśla (Wielkopolska). Prowadzony przez niego mercedes zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z jadącym z naprzeciwka fiatem ducato.pap, em