Tusk spotka się z przewodniczącym PE

Tusk spotka się z przewodniczącym PE

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Donald Tusk spotka się w Dolnej Saksonii (Niemcy) z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Hansem-Gertem Poetteringiem. Wizyta odbędzie się na zaproszenie Poetteringa.

Informację o spotkaniu Tuska z przewodniczącym PE potwierdził członek gabinetu politycznego Poetteringa Robert Golański. Tusk razem z Poetteringiem mają wziąć udział w poświęconej tematom europejskim debacie w jednym z  niemieckich gimnazjów, potem porozmawiają w cztery oczy.

Golański przypomniał, że podobną wizytę w Dolnej Saksonii na zaproszenie Poetteringa złożył w ubiegłym roku były już premier Wielkiej Brytanii Tony Blair, a w tym roku - prezydent Litwy Valdas Adamkus i szef Komisji Europejskiej Jose Barroso. Jeszcze w tym roku do Dolnej Saksonii przyjedzie najprawdopodobniej prezydent Francji Nicolas Sarkozy.

Rozmowy Tuska z Poetteringiem mają dotyczyć m.in. kwestii Gruzji i Ukrainy -  po poniedziałkowym szczycie UE ws. konfliktu na Kaukazie, i przed zapowiedzianym na 9 września szczytem UE-Ukraina.

Potępiając Rosję i żądając pełnego wycofania jej wojsk na pozycje sprzed wybuchu konfliktu z Gruzją, szefowie państw i rządów na szczycie w Brukseli wstrzymali rozmowy o nowym partnerstwie UE-Rosja.

Aby wzmóc presję na Rosję, prezydent Francji Nicolas Sarkozy zapowiedział, że  8 września uda się z kolejną misją do Moskwy, w towarzystwie przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Barroso i koordynatora unijnej dyplomacji Javiera Solany.

Podkreślając zasadę integralności terytorialnej Gruzji, przywódcy zażądali od  Rosji pełnego respektowania porozumienia osiągniętego przy udziale Sarkozy'ego 12 sierpnia. Chodzi o całkowite wycofanie rosyjskich wojsk, zastąpienie patroli rosyjskich w Abchazji i Osetii Południowej międzynarodowymi obserwatorami oraz  otwarcie międzynarodowych rozmów o statusie tych regionów. Za tydzień Sarkozy ma  przekonywać do tego prezydenta Rosji Dmitrija Medwiediewa.

Od poszanowania porozumienia UE uzależnia przyszłe stosunki z Rosją.

ND, PAP