"Mam nadzieję, że posłanka Staroń zostanie dzisiaj wyrzucona z klubu, a być może i z partii" - powiedział Chlebowski dziennikarzom w Sejmie.
Jak poinformował, decyzję w tej sprawie podejmie prezydium klubu PO, które zbierze się o godz. 14.30 w Sejmie. Wieczorem spotyka się z kolei zarząd Platformy, który być może zdecyduje o przyszłości Staroń w partii.
"Rzeczpospolita" napisała, że Staroń zarobiła kilkaset tysięcy złotych, bo ustawa nad którą pracowała pozwoliła jej uwłaszczyć się na lokalu usługowym. Posłanka zaprzecza.
"Rz" przypomina, że w poprzedniej kadencji Sejmu posłanka Staroń reprezentowała klub PO w pracach nad nowelizacją prawa spółdzielczego. Rekomendację cofnięto jej, w związku z niepotwierdzonymi informacjami, że może być stroną w pracach nad tą ustawą.
Staroń została już raz - w kwietniu - zawieszona w prawach członka klubu PO. Wówczas chodziło o wypowiedzi posłanki o tym, że pracuje nad ustawą, która umożliwi przyznanie działkowcom prawa wieczystego użytkowania ogródków. Wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak tłumaczył wtedy, że Staroń złamała "zasady regulaminowe związane z trybem zgłaszania inicjatyw poselskich".
ND, PAP