Bandyta świata

Rosja staje się coraz bardziej znienawidzona przez swych sąsiadów i pogardzana przez niemal wszystkie państwa. Wiadomości nadchodzące ostatnio z mojej ojczyzny przyprawiają cywilizowanego człowieka o dreszcz przerażenia. Przykro mi o tym pisać jako Rosjaninowi, niegdyś doradcy przywódcy Rosji, ale mój kraj to nadal wręcz państwo kryminalne, światowy bandyta. Niekwestionowanym przywódcą Rosji jest Władimir Putin, wnuk osobistego kucharza Stalina i syn oficera KGB. Jego zawodowe życie również obracało się wokół tej niesławnej instytucji, w której przez lata pracował jako szpieg. Trudno się więc dziwić, że priorytetem Putina stało się przywrócenie autokratycznego imperium sowieckiego i powrót Rosji na pozycje mocarstwa. Putin jest praktycznie szefem następcy KGB – Federalnej Służby Bezpieczeństwa. W rzeczywistości jest ona superrządem Rosji i pełni funkcję zarówno organu ustawodawczego, jak i wykonawczego.