Jak powiedział reprezentujący Krauzego mec. Jacek Dubois, zarzuty kierowane pod adresem Gargas pozostają niezmienione, jednak biznesmen zdecydował się dochodzić swych roszczeń tylko na drodze cywilnoprawnej.
W sprawie, z powództwa biznesmena, toczy się też proces cywilny. Kolejna rozprawa w tym procesie została wyznaczona na 15 października. Krauze żąda w nim przeprosin oraz miliona zł na Caritas.
Krauze uważa, że został pomówiony w programach "Misja Specjalna" wyemitowanych 4 i 18 września ubiegłego roku - chodziło m.in. o sugestie, że miał on związki ze światem przestępczym w latach 80. i o rolę Krauzego w sprawie przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa.
W spornym odcinku "Misji specjalnej" z 18 września mówiono m.in. o powiązaniach Krauzego z politykami. Podkreślano, że w jego spółkach pracują byli politycy oraz ich krewni, a także byli funkcjonariusze służb specjalnych. Według "Misji", Krauze miał szukać poparcia wśród polityków wszystkich opcji. W programie poinformowano, że b. szef PZU Jaromir Netzel miał mówić, iż zaplecze Krauzego stanowi 31 posłów.
"Czy związki z politykami mogły ułatwić Krauzemu zdobycie intratnych kontaktów w państwowych firmach? Niewykluczone. Choć władze Prokomu temu zaprzeczają" - mówił dziennikarz "Misji Specjalnej".
W programie prezentowano także wypowiedzi m.in. posłów Samoobrony Andrzeja Leppera i Janusza Maksymiuka, a także szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego Antoniego Macierewicza oraz b. szefa WSI gen. Marka Dukaczewskiego.
Z kolei w programie z 4 września mówiono m.in. o roli Ryszarda Krauzego w sprawie przecieku dotyczącego akcji CBA w ministerstwie rolnictwa.
Anita Gargas, pod redakcją której przygotowywana jest "Misja specjalna", po ujawnieniu, że Krauze chce ją pozwać mówiła, że autorzy programu podtrzymują wszystko to, co podali w materiałach. "Przygotowaliśmy je niezwykle rzetelnie" - zaznaczała.
ND, PAP