"W moim odczuciu rosyjski rząd dobrze rozumie izraelskie stanowisko i zdaje sobie sprawę, jaki potencjalny wpływ na stabilność regionu miałyby takie dostawy (broni)" - powiedział Olmert.
Jednak zapytany o to, czy Rosja nie sprzeda Iranowi nowoczesnego rakietowego systemu obrony powietrznej S-300, izraelski premier odparł tylko: "Dyskutowaliśmy nad kwestią sprzedaży broni i możliwością sprzedaży broni".
Według Olmerta, Miedwiediew zapewnił go, że "polityka Rosji będzie nadal prowadzona tak, by w żaden sposób nie zagrozić bezpieczeństwu Izraela".
Izraelskie źródła wojskowe podały w niedzielę, iż Teheran prowadzi z Moskwą negocjacje w sprawie nabycia rakiet S-300, które mogłyby pomóc w odparciu ewentualnego izraelskiego bądź amerykańskiego ataku na irańskie instalacje nuklearne.
System S-300 jest w stanie śledzić równocześnie 100 celów i zwalczać samoloty na odległość do 120 kilometrów.
Olmert, który w atmosferze zarzutów korupcyjnych zrezygnował w ubiegłym miesiącu ze stanowiska premiera, będzie pełnił swe obowiązki do czasu utworzenia nowego rządu.pap, keb