Naukowcom udało się przeprowadzić eksperyment, który może doprowadzić do przełomu w leczeniu chorych sparaliżowanych wskutek uszkodzenia rdzenia kręgowego lub wylewu, donosi brytyjski dziennik „The Guardian”.
Naukowcy wszczepili do mózgu małp specjalny implant, dzięki któremu sparaliżowane małpy mogły poruszać kończynami. Lekarze mają nadzieję, że dzięki badaniom niepełnosprawni pacjenci będą w przyszłości mogli kierować swoim umysłem w taki sposób, że odzyskają zdolność poruszania rękami i nogami.
Najnowsze badanie po raz pierwszy pokazało, że sygnały wysyłane z pojedynczych komórek mózgowych mogą zostać przekierowane z uszkodzonych części centralnego układu nerwowego i przywrócić funkcjonowanie sparaliżowanym kończynom. Naukowcy zaznaczyli jednak, że techniki wykorzystane w eksperymencie nie przełożą się na pomoc chorym w bliskiej przyszłości. Zaznaczyli jednak, że pierwsze bezpieczne próby na ludziach będą mogły być przeprowadzone w ciągu najbliższych pięciu lat.
W badaniu, które ukazało się w prestiżowym magazynie "Nature", naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtońskiego w Seattle wszczepili implant w postaci ultra cienkich elektrod do mózgów makaków. Zwierzęta nauczono grać w grę, w której musiały poruszać nadgarstkiem w lewo i w prawo. W czasie gdy małpy grały, elektrody wychwytywały sygnały elektryczne w ich mózgu, które powodowały napinanie różnych partii mięśni. Następnie zwierzętom wstrzyknięto związek chemiczny, który tymczasowo paraliżował ich górne kończyny. Tym razem, sygnały z komórek nerwowych w mózgu były przekazywane do komputera, przetwarzane i przesyłane do mięśni nadgarstka małp.
Kiedy małpy znowu próbowały grać w wyuczoną grę, najpierw nie były w stanie, ale szybko nauczyły się kontrolować ruchy nadgarstka przy wykorzystaniu implantu w mózgu.
im
Najnowsze badanie po raz pierwszy pokazało, że sygnały wysyłane z pojedynczych komórek mózgowych mogą zostać przekierowane z uszkodzonych części centralnego układu nerwowego i przywrócić funkcjonowanie sparaliżowanym kończynom. Naukowcy zaznaczyli jednak, że techniki wykorzystane w eksperymencie nie przełożą się na pomoc chorym w bliskiej przyszłości. Zaznaczyli jednak, że pierwsze bezpieczne próby na ludziach będą mogły być przeprowadzone w ciągu najbliższych pięciu lat.
W badaniu, które ukazało się w prestiżowym magazynie "Nature", naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtońskiego w Seattle wszczepili implant w postaci ultra cienkich elektrod do mózgów makaków. Zwierzęta nauczono grać w grę, w której musiały poruszać nadgarstkiem w lewo i w prawo. W czasie gdy małpy grały, elektrody wychwytywały sygnały elektryczne w ich mózgu, które powodowały napinanie różnych partii mięśni. Następnie zwierzętom wstrzyknięto związek chemiczny, który tymczasowo paraliżował ich górne kończyny. Tym razem, sygnały z komórek nerwowych w mózgu były przekazywane do komputera, przetwarzane i przesyłane do mięśni nadgarstka małp.
Kiedy małpy znowu próbowały grać w wyuczoną grę, najpierw nie były w stanie, ale szybko nauczyły się kontrolować ruchy nadgarstka przy wykorzystaniu implantu w mózgu.
im