Jeden z banków Kazachstanu, na którego bogactwach mineralnych wyrosło wiele milionerskich fortun, zapowiedział wydanie kart kredytowych inkrustowanych maleńkim diamentem (0,02 karata) i ozdobionych złoceniami - podał dziennik "Financial Times".
Za dwa tygodnie karty te, za które trzeba będzie płacić rocznie 1000 dolarów, zacznie wydawać we współpracy z Mastercard kazachski Kazkommercbank, drugi bank tej byłej republiki ZSRR.
pap, em
"Kryzys dotyka również nas, ale chodzi tutaj o bogatych ludzi, których stać na luksus, a taka karta w portfelu to kwestia prestiżu" - powiedziała dziennikowi Ałła Wojakina, dyrektor sekcji rozliczeń międzynarodowych kazachskiego banku.
Karty kredytowe Kazkommerckbanku oferowane kobietom będą miały wizerunek pawia królewskiego, a mężczyznom - pegaza.
Limit kredytu na nowych kartach będzie wynosił 50 tys. dolarów, o 20 tys. więcej niż w przypadku kart platynowych Mastercard.pap, em