Słabnie huragan Paloma, który w sobotę wieczorem uderzył w wybrzeże Kuby. Paloma z huraganu z przypisaną trzecią kategorią w pięciostopniowej skali stała się sztormem tropikalnym - podało Amerykańskie Centrum Huraganów (NHC) w Miami.
O godz. 7 rano czasu lokalnego (godz. 13 czasu warszawskiego) oko sztormu znajdowało się w pobliżu miasta Camaguey, w środkowo- wschodniej części wyspy. Wiatr wieje z prędkością 110 km/h. Paloma przesuwa się na północny wschód - poinformowano.
Według NHC do poniedziałku rano żywioł powinien dotrzeć do środkowych Bahamów.
Na Kubie w oczekiwaniu huraganu władze ewakuowały ponad pół miliona ludzi. Żywioł zrywał linie energetyczne, łamał drzewa, uszkadzał domy. W prowincji Camaguey wiatr zwalił wieżę telekomunikacyjną.
Nie ma jeszcze pełnych danych o szkodach.
Jest to trzeci huragan w ciągu zaledwie 60 dni, który uderzył w Kubę. Sytuacja na wyspie nie wróciła jeszcze do normy po dwóch ostatnich uderzeniach żywiołu.pap, keb