"Tak, konsultowaliśmy to wczoraj z przewodniczącym Olejniczakiem i z byłym ministrem rolnictwa, specjalistą właśnie w tych sprawach. Mówił, że ustawa mogłaby być lepsza, bo pisana być może zbyt szybko, ale twierdzi, że otwiera furtkę w dobrą stronę. Stąd propozycja przewodniczącego Wojciecha Olejniczaka, do której ja się przychylam, aby na posiedzeniu wtorkowym, kiedy już dostaniemy uzasadnienie wniosku pana prezydenta, przychylić się, aby pomóc PO odrzucić to weto" - mówił lider SLD w radiowych "Sygnałach Dnia".
Prezydent zawetował nowelizację ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych, przewidującą odrolnienie wszystkich gruntów rolnych w miastach. Według L.Kaczyńskiego wejście w życie ustawy w proponowanym kształcie może doprowadzić m.in. do dewastacji cennych przyrodniczo fragmentów krajobrazu, wzrostu ruchu samochodowego i niekontrolowanego rozwoju budownictwa.
Napieralski powiedział też, że - w przypadku zawetowania przez prezydenta ustawy o komercjalizacji szpitali - SLD poprze to weto.
"Tu jesteśmy jednoznaczni, też merytorycznie, nie może być w Polsce tak, że w dobie kryzysu światowego jeszcze prywatyzujemy służbę zdrowia. Ja mówię zawsze bardzo jasno, szpital jest po to, żeby leczyć, a spółka - żeby zarabiać. Państwo ma obowiązek leczyć pacjenta i rozpoczynanie reformy od prywatyzacji szpitali dla nas było czymś nie do przyjęcia" - argumentował szef SLD.
"My boimy się, że ta ustawa otworzy drogę do dzikiej prywatyzacji, że w miejsce szpitali państwowych pojawią się spółki prywatne, które będą jak najszybciej wypracować zysk, a nie leczyć pacjenta" - dodał.
Lech Kaczyński ma w środę ogłosić swą decyzję w sprawie pakietu ustaw zdrowotnych. Nieoficjalnie wiadomo, że prezydent zawetuje trzy z sześciu ustaw, w tym o przekształceniu ZOZ-ów w spółki prawa handlowego.
ab, pap