GPW odmawia rehabilitacji Karnkowskiego i innych ofiar zbrodni katyńskiej, twierdząc, że dokumenty dotyczące tego mordu nie zachowały się, więc nie może ona rozpatrzyć wniosków o ich rehabilitację.
Stanowisko Głównej Prokuratury Wojskowej potwierdził jej przedstawiciel - płk Aleksandr Kosmodiemiański. Mimo to sędzia Igor Tiuleniew postanowił zapytać GPW, czy istnieją akta sprawy Karnkowskiego.
Memoriał - organizacja pozarządowa dokumentująca zbrodnie komunistyczne - domaga się, aby sąd zobligował GPW, by ta w postępowaniach dotyczących polskich jeńców zamordowanych w 1940 roku przez NKWD przestrzegała rosyjskiej ustawy z 1991 roku o rehabilitacji ofiar represji politycznych. Stanowi ona, że prokuratura powinna albo wystawić zaświadczenie o rehabilitacji albo orzeczenie o braku podstaw do rehabilitacji. W tym drugim wypadku ma obowiązek skierowania swojej decyzji do sądu.
Stowarzyszenie uważa, że pozostawiając jego wnioski bez rozpatrzenia, Główna Prokuratura Wojskowa postępuje bezprawnie i narusza konstytucyjne prawo Memoriału do dochodzenia sprawiedliwości przed sądem.
Sądy I i II instancji - odpowiednio: 1 marca i 22 maja 2007 roku - odrzuciły już skargę Memoriału. Argumentowały one, że stowarzyszenie w tym wypadku broni interesów osób trzecich, a nie własnych. Według sądów, Memoriał ma prawo wnioskować o rehabilitację, nie ma natomiast prawa zaskarżania odmowy rehabilitacji. Jednakże 17 października 2008 roku Prezydium Moskiewskiego Sądu Miejskiego, które w danym wypadku występowało w roli instancji nadzorczej, zwróciło sprawę do Sądu Rejonowego, obligując go do merytorycznego rozpatrzenia skargi stowarzyszenia.
Memoriał skierował do sądu 10 jednakowych wniosków, dotyczących łącznie 16 ofiar mordu. Wszystkie zostały odrzucone przez sądy I i II instancji, a obecnie skierowane przez Prezydium Moskiewskiego Sądu Miejskiego do ponownego rozpatrzenia. Skarga dotycząca Karnkowskiego wróciła na wokandę Sądu Rejonowego jako pierwsza.
Stanisław Karnkowski, syn Józefa i Janiny, urodził się w 1901 roku w Miastkowie Kościelnym. Był architektem, mieszkał w Warszawie. Miał żonę. Od stycznia 1932 roku - podporucznik, a od marca 1939 roku - porucznik. We wrześniu 1939 roku był oficerem 9. dywizjonu artylerii konnej. Był jeńcem obozu w Kozielsku (zachowały się dokumenty NKWD, które to potwierdzają). Rozstrzelany i pogrzebany w Lesie Katyńskim.
14 maja 1943 roku jego ciało zostało ekshumowane przez niemieckie władze przy udziale komisji technicznej Polskiego Czerwonego Krzyża. Znaleziono przy nim m.in. legitymację oficera rezerwy i odznakę wojskową. W maju 2005 roku GPW w oficjalnym piśmie adresowanym do jednego z krewnych Karnkowskiego potwierdziła, że był on jeńcem Kozielska oraz że został rozstrzelany i pogrzebany w Katyniu.
ND, PAP