Poinformował o tym Bernard Kouchner - minister spraw zagranicznych Francji, która do końca roku przewodniczy UE. Decyzja zapadła w Brukseli na posiedzeniu szefów dyplomacji państw unijnych.
Jak powiedział brytyjski minister spraw zagranicznych David Miliband, zaostrzenie sankcji ma na celu wywarcie nacisku na elity Zimbabwe, by przestały wspierać Mugabego.
Ogółem zakaz wjazdu do UE ma już 168 osób z kręgów władzy Zimbabwe - są to ludzie zaangażowani w akty przemocy lub łamanie praw człowieka. Na liście jest sam prezydent Mugabe wraz z żoną Grace.
UE zawiesiła już dostawy pomocy dla Zimbabwe oraz wprowadziła embargo na dostawy broni w odpowiedzi na autorytarne rządy Mugabego.
Minister Kouchner poinformował, że w związku z epidemią cholery w Zimbabwe "UE poprosiła o pomoc Światową Organizację Zdrowia, ponieważ cholera jest na liście chorób zakaźnych, gdzie potrzebna jest międzynarodowa interwencja sanitarna".
Z ostatniego bilansu ONZ wynika, że z powodu epidemii cholery rozprzestrzeniającej się w Zimbabwe od lata zmarło już 565 osób, a około 12,5 tys. zostało nią zarażonych.
Zimbabwe od miesięcy pozostaje w stanie chaosu i narastającego kryzysu gospodarczego głównie w związku ze sporem o podział władzy między prezydentem Mugabe a liderem opozycji Morganem Tsvangiraiem.
ND, PAP