"Polska lewica musi być zjednoczona, niepodzielona i niepokłócona" - powiedział Napieralski podczas sobotniej konferencji prasowej w Sejmie.
W opinii przewodniczącego SLD rok 2009 "to rok bardzo ważny politycznie, szczególnie dla lewej strony sceny politycznej".
"Ostatnie półtora miesiąca to bardzo widoczny wzrost poparcia społecznego dla SLD" - mówił Napieralski "Rok 2009 to także rok wielkich wyzwań dla Polski. Po pierwsze u naszych bram stanął kryzys (...); przestają pracować zakłady pracy, są zwalniani ludzie (...) To wielkie wyzwania dla Polski, ale również dla polskiej lewicy" - powiedział Napieralski, zwracając uwagę, że kolejnym wyzwaniem są przygotowania Polski do wejścia do strefy Euro.
"Aby udało się to wszystko zrobić, lewica musi być zjednoczona, niepodzielona i niepokłócona (...) Dzisiaj w parlamencie potrzebna jest alternatywa i chcielibyśmy taką alternatywę stworzyć. W nowym roku występujemy z inicjatywą budowania szerokiego ruchu lewicy, który miałby być zakończony sukcesem jednej listy wyborczej, którą zamierzamy budować" - zapowiedział.
Napieralski podkreślił, że chciałby, aby "na partnerskich warunkach porozumiewały się ze sobą różne środowiska. "Jesteśmy otwarci, marzy nam się, by emanacją wspólnej lewicowej inicjatywy była wspólna lista do europarlamentu" - podkreślił.
Obecny na konferencji prasowej poseł Bartosz Arłukowicz przypomniał, że rok 2009 to rocznica wydarzeń Okrągłego Stołu. "Po 20 latach od Okrągłego Stołu uważamy, że w Polsce potrzebna jest nowoczesna lewica (...) Chcielibyśmy w Polsce zwołać +okrągły stół lewicy+, do którego zaprosimy polityków lewicowych wrażliwości, niezależnie od legitymacji partyjnych, i od podziałów z przeszłości" - mówił Arłukowicz.
Wiceprzewodnicząca SLD Katarzyna Piekarska zapowiedziała, że 2009 rok będzie rokiem otwierania tzw. klubów lewicy w Polsce. "Ruszamy w wielką podróż po Polsce, będziemy zakładać kluby lewicy, które będą platformą porozumienia różnych środowisk lewicy, forum wymiany myśli" - tłumaczyła. W opinii Piekarskiej w polskich powiatach i małych miasteczkach potrzebne są miejsca, w których można będzie dyskutować o najważniejszych problemach lewicy. "Przychodzi moda na lewicę; lewica jest trendy" - uznała Piekarska.
Grzegorz Napieralski odniósł się również do jednego z artykułów "Dziennika". Napisano w nim, że podczas najbliższego, wtorkowego posiedzenia zarządu SLD przewodniczącego partii Grzegorza Napieralskiego czeka poważna rozmowa z szefem klubu Wojciechem Olejniczakiem.
"Będzie nadal szefem klubu, ale wybijemy mu zęby i stępimy pazury" - zapowiada w artykule jeden z polityków SLD.
"Rozpoczynamy ten rok pracowicie, posiedzeniem zarządu krajowego wraz z szefami rad wojewódzkich i ich sekretarzami, ale to posiedzenie poświęcone będzie przede wszystkim przygotowaniom kalendarza działań - mamy wybory do Parlamentu Europejskiego, przygotowaniom naszej strategii do wyborów i naszej strategii działania" - skomentował Napieralski.
"Nie musimy nikomu tępić pazurków, każdy kto będzie chciał sobie je stępić, pójdzie zrobić manicure" - żartował. Przewodniczący SLD uznał także, że klub parlamentarny jest "przedłużeniem, a nawet ramieniem zbrojnym (...) każdej partii politycznej w parlamencie".
Na pytanie dziennikarzy, kto miałby stanąć na czele zjednoczonej lewicy, o którą apelowano w sobotę i czy będzie tam miejsce dla Wojciecha Olejniczaka, Napieralski odparł: "Wojciech Olejniczak jest osobą popularną, która ma olbrzymie doświadczenie jako bardzo dobry minister rolnictwa, jest twarzą polskiej lewicy". Dodał, że "nie wolno gubić żadnych ludzi którzy chcą dla lewicy działać".ND, PAP
Warto się zmieniać! Zupełnie nowy tygodnik "Wprost" już w sprzedaży.
Zaprenumeruj tygodnik "Wprost" już dziś. Otrzymasz 52 numery tygodnika i odtwarzacz MP3 Samsung w prezencie.