USA oświadczyły, że są "bardzo zaniepokojone" sytuacją humanitarną i zagrożeniami dla życia ludności cywilnej w Strefie Gazy w związku z izraelską ofensywą przeciwko palestyńskiemu Hamasowi.
Rzecznik Białego Domu Scott Stanzel podkreślił przy tym w oświadczeniu, że "sytuacja się nie poprawi dopóki Hamas nie przestanie atakować rakietami Izraela".
"Jesteśmy głęboko zaniepokojeni sytuacją humanitarną w Gazie i wyraziliśmy to zaniepokojenie w toku obecnego kryzysu" - powiedział Stanzel. Dodał, że prezydent George W. Bush dał wyraz swojemu zaniepokojeniu bezpośrednio wobec izraelskiego premiera Ehuda Olmerta.
W rezultacie trwającej od 27 grudnia operacji wojskowej Izraela przeciwko Hamasowi zginęło ok. 760 Palestyńczyków.
pap, keb