Jeszcze w tym tygodniu dojdzie do spotkania ministra sprawiedliwości Lecha Kaczyńskiego z rabinem Schudrichem w sprawie ekshumacji zwłok w Jedwabnem.
Nieoficjalnie wiadomo, że ma do niego dojść we wtorek wieczorem.
Michael Schudrich, rabin Warszawy i Łodzi, już wielokrotnie w imieniu strony żydowskiej sprzeciwiał się jakimkolwiek ekshumacjom osób wyznania mojżeszowego. Powiedział, że podczas spotkania z ministrem Kaczyńskim przedstawi mu swoje racje, wykładnię prawa i tradycji żydowskiej, która tego zabrania.
"Kości zgodnie z naszym prawem, muszą być spokojne i nie można ich ruszać - one są święte do końca świata. Ekshumacja jest przeciwko prawu żydowskiemu" - powiedział rabin. Dodał też, że istnieje taki przekaz, że dusza jest związana ze szczątkami doczesnymi nawet po śmierci.
Zastrzegł jednak, że ekshumacja jest dopuszczalna, "kiedy może pomóc żyjącemu człowiekowi". Jako przykład podał sytuację, gdy gangster zabił kilku ludzi i udało się go schwytać po odnalezieniu ciał zamordowanych. "W sytuacji Jedwabnego jest to jednak dla nas nieaktualne" - powiedział.
Prezes IPN Leon Kieres pytany, czy dojdzie do ekshumacji, jeśli będą protesty, podkreślał, że trzeba uwzględnić racje środowisk żydowskich.
em, pap
Michael Schudrich, rabin Warszawy i Łodzi, już wielokrotnie w imieniu strony żydowskiej sprzeciwiał się jakimkolwiek ekshumacjom osób wyznania mojżeszowego. Powiedział, że podczas spotkania z ministrem Kaczyńskim przedstawi mu swoje racje, wykładnię prawa i tradycji żydowskiej, która tego zabrania.
"Kości zgodnie z naszym prawem, muszą być spokojne i nie można ich ruszać - one są święte do końca świata. Ekshumacja jest przeciwko prawu żydowskiemu" - powiedział rabin. Dodał też, że istnieje taki przekaz, że dusza jest związana ze szczątkami doczesnymi nawet po śmierci.
Zastrzegł jednak, że ekshumacja jest dopuszczalna, "kiedy może pomóc żyjącemu człowiekowi". Jako przykład podał sytuację, gdy gangster zabił kilku ludzi i udało się go schwytać po odnalezieniu ciał zamordowanych. "W sytuacji Jedwabnego jest to jednak dla nas nieaktualne" - powiedział.
Prezes IPN Leon Kieres pytany, czy dojdzie do ekshumacji, jeśli będą protesty, podkreślał, że trzeba uwzględnić racje środowisk żydowskich.
em, pap