Lebiediew uchodzący za anglofila przyznał, że będąc służbowo oddelegowany do Londynu w latach 80. dokładnie czytał "Evening Standard" w poszukiwaniu użytecznych informacji. Ma wysoką opinię o dziennikarzach gazety. Zapłaci za nią symboliczną cenę, ale wniesie do niej własny kapitał.
Nieoficjalne doniesienia sugerują, że udział Rosjanina wyniesie ok. 75 proc. Ich formalnym właścicielem będzie utworzona przez Lebiediewa i jego syna spółka prasowa Evening Press wchodząca w skład Lebedev Holdings.
Evening Press wraz z dotychczasowym właścicielem bulwarówki, który zatrzyma mniejszościowy pakiet akcji (udział 24,9 proc.), utworzą nową spółkę pod nazwą Evening Standard Ltd. Lebiediew będzie jej prezesem. Transakcja ma być sfinalizowana do końca stycznia.
Rynek tabloidów w brytyjskiej metropolii jest bardzo konkurencyjny wskutek zalewu darmowych gazet, zwłaszcza takich tytułów jak "Metro", "City AM" oraz "The London Paper". Ten ostatni tytuł wchodzi w skład prasowego imperium Ruperta Murdocha.
"Evening Standard" należący do tej samej grupy prasowej, co "Daily Mail", jest jedyną płatną popołudniówką londyńską i od pewnego czasu broni się przed zwyżką ceny mimo rosnącej konkurencji i spadku przychodów z reklam.
Majątek Lebiediewa wyceniany jest na ponad 3 mld USD. Jest on m. in. udziałowcem Aerofłotu. Ma interesy w sektorze usług bankowych i sektorze ubezpieczeń. Jest właścicielem hoteli w Europie Zachodniej i współwłaścicielem "Nowej Gaziety" zakupionej wspólnie z b. prezydentem ZSRR, twórcą pierestrojki Michaiłem Gorbaczowem.
Nieoficjalne doniesienia sugerują, iż Lebiediew ma wobec londyńskiego tabloidu duże ambicje i do kolegium redakcyjnego obok Gorbaczowa chciałby wprowadzić byłego brytyjskiego premiera Tony'ego Blaira.pap, keb