Najszybsza w ścisłym finale okazała się, po raz dziesiąty w karierze Słowenka Petra Majdic, która tym samym wyprzedziła zawodniczkę AZS AZWF Katowice w klasyfikacji generalnej PŚ. Druga ze stratą 1,2 s była liderka PŚ Finka Aino Kaisa Saarinen, a trzecia jej rodaczka Virpi Kuitunen (+3,8 s).
Już od eliminacji widać było, że sobotnie zwycięstwo brązowej medalistki olimpijskiej na 10-kilometrowej trasie kosztowało ją sporo sił. Podopieczna Aleksandra Wierietielnego do fazy pucharowej rywalizacji w sprincie awansowała dopiero z siedemnastym wynikiem.
W swojej serii biegu ćwierćfinałowego zajęła wprawdzie za Szwedką Liną Andersson (strata +0,5 s) drugie miejsce, ale najszybsza Petra Majdić wyprzedziła ją aż o 7,4 s.
W półfinale była dopiero piąta, ale by awansować do czołowej szóstki zabrakło jej zaledwie 0,1. Swoją klasę pokazała w finale pocieszenia, udowadniając, że na podbiegach jest nie do pokonania. Na ostatnich metrach próbowała minąć ją jeszcze Norweżka Maiken Falla, ale Kowalczyk nie dała się wyprzedzić.
Tylko jeden dzień cieszyła się zatem wychowanka Stanisława Mrowcy z trzeciej pozycji w klasyfikacji generalnej PŚ. Dzięki dobremu występowi w niedzielę Majdic z czwartego awansowała na drugie miejsce, a Kowalczyk spadła na czwarte, tracąc do trzeciej Kuitunen 37 punktów, a do prowadzącej Saarinen 148 pkt. Do czołowej "30" nie awansowała druga z Polek Paulina Maciuszek, która odpadła już w początkowej fazie rywalizacji.
Wśród mężczyzn rywalizację zdominowali Norwedzy, którzy zajęli pierwszych pięć miejsc. Najszybszy był Ola Vigen Hattestad, który wyprzedził Oysteina Pettersena i Brrre'e Ncss'a.
Słabo wypadli reprezentanci Polski. Żaden nie zdołał przebić się do ćwierćfinału. Janusz Krężelok zajął 46. miejsce, a Maciej Kreczmer był 50.
pap, em