Pomorska PO za referendum ws. odwołania Karnowskiego

Pomorska PO za referendum ws. odwołania Karnowskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zarząd Regionu Pomorskiego Platformy Obywatelskiej (PO) przyjął w Gdańsku uchwałę w sprawie przeprowadzenia referendum, dotyczącego odwołania prezydenta Sopotu, Jacka Karnowskiego.

Przewodniczący pomorskiej PO, Jan Kozłowski powiedział, że "podjęcie takiej decyzji było zaleceniem zarządu krajowego partii". Zarząd pomorskiej PO podjął uchwałę jednogłośnie.

Władze regionalne Platformy "zobowiązały radnych Sopotu, członków partii do  złożenia podpisów pod wnioskiem o podjęcie przez Radę Miasta Sopotu uchwały o  przeprowadzeniu referendum w sprawie odwołania Jacka Karnowskiego z funkcji Prezydenta miasta, niezwłocznego zwołania sesji Rady Miasta oraz do dyscypliny obecności i głosowania za przedmiotową uchwałą".

W piątek Premier Donald Tusk powiedział, że radni PO w Sopocie powinni podjąć decyzję o przegłosowaniu wniosku o przeprowadzenie w tym mieście referendum ws. odwołania Karnowskiego. Premier argumentował, że Karnowski, na którym ciążą zarzuty, nie powinien sprawować funkcji prezydenta.

"Referendum ogłoszone przez Radę Miasta może skutkować jej odwołaniem (w przypadku zwycięstwa Karnowskiego), co nie jest korzystne dla miasta" -  czytamy w oświadczeniu Karnowskiego przesłanym w piątek mediom.

Podejrzany o korupcję Karnowski oświadczył na początku lutego, że chce, aby  to mieszkańcy miasta zdecydowali w referendum, czy ma zostać na stanowisku, czy  z niego odejść.

W ubiegłym tygodniu rozpoczęło się zbieranie podpisów mieszkańców pod  wnioskiem o referendum. Trzeba zebrać ponad 3 tys. podpisów. Karnowski twierdzi, że zebrano już ponad połowę z tej liczby.

W 21-osobowej Radzie Miasta Sopotu, rządzącą koalicję tworzą PO (9 radnych) i  Samorządność Sopot (6 radnych). Opozycyjne PiS ma pięciu radnych, jeden radny jest niezrzeszony.

Gdańskie biuro Prokuratury Krajowej pod koniec stycznia postawiło Karnowskiemu osiem zarzutów: siedem korupcyjnych oraz jeden związany ze  złożeniem fałszywego oświadczenia. Jacek Karnowski nie przyznaje się do winy. Prezydentowi Sopotu grozi do 10 lat więzienia.

ND, PAP