Wbrew wcześniejszym zapowiedziom szefa MON Bogdana Klicha - jak wynika z jego ostatnich deklaracji - kontyngent w tym kraju nie zostanie zwiększony, mimo że otrzyma nowe zadania m.in. przejęcie wiosną odpowiedzialności za lotnisko w Kabulu.
Szczygło - jak przekazano PAP - wyraził na spotkaniu nadzieję, że zmiany w strukturze PKW nie zostaną wprowadzone kosztem zmniejszenia liczebności pododdziałów bojowych. Jak podkreślił szef BBN, rozwiązanie takie - w rzeczywistości najprostsze do zrealizowania - może negatywnie wpłynąć na poziom bezpieczeństwa żołnierzy.
Szef BBN przypomniał, że tego rodzaju działania podjęto w przeszłości podczas misji w Iraku. Doprowadziło to do zachwiania proporcji między pododdziałami bojowymi a wsparciem i dowodzeniem, co skutkowało zwiększeniem liczby ataków na polskich żołnierzy.
W przesłanym PAP oświadczeniu rzecznik prasowy MON Robert Rochowicz poinformował, że od początku lutego na polecenie ministra Bogdana Klicha w Sztabie Generalnym WP przygotowywane są zmiany w strukturze etatowej PKW Afganistan. "Szykowane poprawki mają na celu procentowe zwiększenie liczebności pododdziałów bojowych w stosunku do zabezpieczających" - zaznaczył Rochowicz.
O tym, że Polska nie zamierza wysyłać do Afganistanu dodatkowych żołnierzy Klich przypomniał w piątek, deklarując jednocześnie utrzymanie obecnej wielkości kontyngentu na poziomie 1600 żołnierzy. Wcześniej nie wykluczał, że Polska wyśle dodatkowych 400-600 żołnierzy.pap, keb