Z list Stronnictwa wystartuje 13 z 31 parlamentarzystów zasiadających w Sejmie. "Jak się startuje w wyborach, to trzeba się liczyć z wygraną" - mówił na konferencji prasowej wicepremier, prezes PSL Waldemar Pawlak pytany, czy nie boi się, że wszyscy znani posłowie przeniosą się z Warszawy do Brukseli.
Szef ludowców przekonywał w trakcie swojego wystąpienia na konwencji, że w Polsce potrzebne jest aktywne społeczeństwo, innowacyjna gospodarka i sprawne instytucje.
"To są te główne obszary aktywności, z którymi PSL idzie do wyborów, aby tworzyć lepsze warunki w Europie, aby tworzyć lepsze warunki w naszym kraju" - podkreślał.
"Chcemy podkreślić bardzo prostą synergię: sukces Europy - sukces dla Polski. Te dwa zjawiska są dla nas bardzo ważne, łączą się" - dodał.
Ludowcy deklarują, że będą zabiegać o uproszczenie prawa w Parlamencie Europejskim, a także zmniejszać obciążenia administracyjne dla obywateli.
Pawlak mówił, że wniosek o dopłatę z UE dla rolników jest obecnie zbyt rozbudowany. "Trzeba to uprościć, doprowadzić do tego, żeby wniosek do płatności był bardzo prosty: powierzchnia gospodarstwa razy stawka i to się równa płatność obszarowa" - tłumaczył.
Wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski powiedział, że Stronnictwo uważa, iż po 2013 roku wsparcie dla rolników w ramach wspólnej polityki rolnej powinno być równe we wszystkich krajach.
Jego zdaniem światowy kryzys pokazał bankructwo noeliberalnego myślenia w gospodarcze. Jak podkreślił, należy przywrócić właściwą funkcję bankom, tak by skoncentrowały się one na ochronie oszczędności społeczeństwa, a także zapewnieniu warunków rozwoju gospodarczego.
Polityk mówił, że wyborcy mają prawo oczekiwać od władz państw narodowych i instytucji unijnych zapewnienia im bezpieczeństwa osobistego, socjalnego, a także energetycznego.
PSL w swojej deklaracji programowej na wybory zaznacza, że duże znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego Europy i Polski ma systematyczny wzrost energii ze źródeł odnawialnych. "Europa powinna stać się światowym liderem w rozwoju zielonej technologii" - mówił Kalinowski.
Podkreślał, że PSL jest gotowe do zmierzenia się z wyzwaniami we Wspólnocie, bo - jak podkreślił - "sukces Europy to sukces dla Polski".
Ludowcy opowiadają się za wprowadzeniem w Polsce euro, ale - jak zaznaczył Kalinowski - należy to zrobić w najbardziej sprzyjających warunkach. Podkreślił, że PSL będzie dążyć do uzyskania konsensusu politycznego w tej sprawie.
W trakcie konwencji przedstawione zostały osoby, które będą "jedynkami" na listach w wyborach do PE.
O mandat z Warszawy walczyć będzie poseł Janusz Piechociński. Na Mazowszu w szranki wyborcze stanie wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski, w okręgu obejmującym Podlasie, Warmię i Mazury - szef klubu PSL Stanisław Żelichowski. O mandat eurodeputowanego będą walczyć też posłowie: Eugeniusz Kłopotek (woj. kujawsko- pomorskie), Andrzej Grzyb (Wielkopolska), Edward Wojtas (Lubelszczyzna), Stanisław Rakoczy (Dolny Śląsk).
Ze Śląska wystartuje były marszałek województwa, dawny polityk PO Janusz Moszyński. Jedyny obecny europoseł PSL Czesław Siekierski będzie starał się o reelekcję z okręgu obejmującego województwa świętokrzyskie i małopolskie.
Z kolei w okręgu obejmującym województwa lubuskie i zachodniopomorskie listę PSL do europarlamentu będzie otwierał podsekretarz stanu w ministerstwie infrastruktury Juliusz Engelhardt.
Na Podkarpaciu o mandat będzie walczyła pracująca już w Brukseli Joanna Jarecka-Gomez. O mandat z Pomorza będzie się starał były rektor Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku, wiceszef pomorskich struktur ludowców prof. Wojciech Przybylski. Z województwa łódzkiego wystartuje wiceminister zdrowia Adam Fronczak.
ND, PAP