Poniedziałkowa "Rzeczpospolita" podała, że w ubiegły czwartek odbyło się tajne spotkanie polityków PO, PSL i SLD. "Rz" cytuje wypowiedź anonimowego polityka PO, który mówi, że "od dłuższego czasu" Platforma "puszcza oko w kierunku SLD" i próbuje ich przekonać do wspierania swoich projektów. Według rozmówcy gazety, w PO jest plan poszerzenia koalicji o SLD. Celem ma być zmniejszenie roli PSL i uzyskanie większości do obalania prezydenckiego weta.
Wiceszef PO Waldy Dzikowski powiedział, że Platforma rozmawia z SLD, m.in. na temat kryzysu gospodarczego i nowej ustawy medialnej (jej projekt - uzgodniony między PO, PSL i SLD - ma zostać złożony w tym tygodniu w Sejmie). Zaprzeczył jednak, jakoby w ubiegły czwartek miało miejsce tajne spotkanie z udziałem polityków jego formacji, SLD i PSL.
"Rozmowy z SLD wreszcie zaczynają być wiarygodne; zresztą wszyscy musimy ze sobą rozmawiać o pewnych sprawach, które rzeczywiście są ważne w czasie kryzysu, ale także ze względu na funkcjonowanie państwa" - dodał Dzikowski.
Zaznaczył, że Platforma musi liczyć się z możliwością weta prezydenta do koalicyjnych ustaw; wówczas głosy SLD są niezbędne do odrzucenia weta w Sejmie. "Nie przymilamy się jednak, nie robimy żadnego oka. Nie ma też mowy o żadnej koalicji" - zapewnił wiceszef klubu PO.
Również szef klubu PSL Stanisław Żelichowski powiedział, że politycy koalicji i SLD spotykają się, żeby rozmawiać o współpracy przy odrzuceniu ewentualnych wet prezydenta.
"Polityka polega na tym, że ludzie się spotykają i rozmawiają. Bez przerwy są jakieś spotkania. Jedno się kończy, drugie się zaczyna" - zaznaczył Żelichowski.
Jego zdaniem, obecnie ani SLD nie ma chęci, by wchodzić do rządu, ani nikt mu takiej propozycji nie składał.
Możliwość zawiązania koalicji z Platformą wyklucza także szef klubu Lewicy Wojciech Olejniczak. "Koalicja PO z SLD nie wchodzi w grę w tej kadencji parlamentu" - mówił w niedzielę Olejniczak.
Po publikacji w "Rzeczpospolitej" oświadczenie wydał szef Sojuszu Grzegorz Napieralski. "SLD rozmawia z innymi ugrupowaniami politycznymi. Demokracja polega między innymi na tym, żeby ze sobą rozmawiać, a nie okopywać się na swoich pozycjach, jak robił to PiS" - napisał.
Jak zaznaczył, rozmowy dotyczą projektu nowej ustawy medialnej, który - podkreślił - uwzględnia pomysły klubu Lewicy oraz projektów socjalnych. "Cieszy nas, że PO chce się konsolidować wokół naszych pomysłów, głównie socjalnych. Wygląda na to, że politycy PO w końcu zrozumieli, że walka z kryzysem, to również ochrona osób najsłabszych" - napisał Napieralski.
pap, keb