Były przewodniczący Unii Pracy Ryszard Bugaj i grupa byłych członków tej partii wystartuje w wyborach parlamentarnych z list PSL.
Bugaj i prezes PSL Jarosław Kalinowski poinformowali o zawarciu porozumienia. Podkreślali, że nadchodzące wybory będą najważniejsze od 10 lat ponieważ wyłoniona po nich większość parlamentarna oraz nowy rząd będą musiały podjąć decyzję dotyczące m.in wejścia Polski do UE.
"PSL, jest otwarte na różnego rodzaju ugrupowania i osobowości, które są zdecydowanie przeciwne liberalnej koncepcji gospodarczej" - mówił Kalinowski. Natomiast Bugaj zaznaczył, że na decyzję o współpracy z PSL wpłynęła także "obawa, aby po wyborach nie rządziła jedna opcja tzn. SLD". Według niego, PSL jest jedynym ugrupowaniem, które ma szanse stać się ewentualnym koalicjantem nowego rządu i uzyskać wpływ na politykę gospodarczą i społeczną przyszłej ekipy.
nat, pap
"PSL, jest otwarte na różnego rodzaju ugrupowania i osobowości, które są zdecydowanie przeciwne liberalnej koncepcji gospodarczej" - mówił Kalinowski. Natomiast Bugaj zaznaczył, że na decyzję o współpracy z PSL wpłynęła także "obawa, aby po wyborach nie rządziła jedna opcja tzn. SLD". Według niego, PSL jest jedynym ugrupowaniem, które ma szanse stać się ewentualnym koalicjantem nowego rządu i uzyskać wpływ na politykę gospodarczą i społeczną przyszłej ekipy.
nat, pap