Hiszpańskie władze sądzą, że wirus nowej grypy A/H1N1 jest bardziej rozpowszechniony niż sugerują oficjalne dane, ale przebieg choroby może być znacznie łagodniejszy niż w przypadku zwykłej sezonowej grypy – napisał w hiszpański dziennik „El Pais”.
„Większość ludzi z objawami grypy nie jest dokładnie badanych i z czasem czują się lepiej, więc nigdy nie dowiemy się dokładnie, jakim wirusem byli zarażeni" – powiedział gazecie anonimowo przedstawiciel służby zdrowia.
Choroba bardzo łatwo się rozprzestrzenia, ale jej przebieg jest łagodny, być może łagodniejszy niż w przypadku zwykłej grypy – podkreśla „El Pais".
Doniesień tych nie skomentował dotąd żaden przedstawiciel hiszpańskiego Ministerstwa Zdrowia.
Według najnowszych danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z wtorku na całym świecie zarażonych zostało prawie 13 tys. ludzi, a 92 chorych zmarło, głównie w Meksyku.
W Hiszpanii jest 136 potwierdzonych przypadków, co czyni ją drugim w Europie krajem najbardziej dotkniętym tzw. świńską grypą – po Wielkiej Brytanii (137 przypadków).
Niektórzy komentatorzy krytykowali WHO za ogłaszanie alarmu w związku z A/H1N1, co doprowadziło do zamykania szkół, ogłaszania kwarantanny i gromadzenia zapasów maseczek oraz leków.
Grypa sezonowa co roku zabija na całym świecie setki tysięcy ludzi.
PAP
Choroba bardzo łatwo się rozprzestrzenia, ale jej przebieg jest łagodny, być może łagodniejszy niż w przypadku zwykłej grypy – podkreśla „El Pais".
Doniesień tych nie skomentował dotąd żaden przedstawiciel hiszpańskiego Ministerstwa Zdrowia.
Według najnowszych danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z wtorku na całym świecie zarażonych zostało prawie 13 tys. ludzi, a 92 chorych zmarło, głównie w Meksyku.
W Hiszpanii jest 136 potwierdzonych przypadków, co czyni ją drugim w Europie krajem najbardziej dotkniętym tzw. świńską grypą – po Wielkiej Brytanii (137 przypadków).
Niektórzy komentatorzy krytykowali WHO za ogłaszanie alarmu w związku z A/H1N1, co doprowadziło do zamykania szkół, ogłaszania kwarantanny i gromadzenia zapasów maseczek oraz leków.
Grypa sezonowa co roku zabija na całym świecie setki tysięcy ludzi.
PAP