136 podejrzanych o organizację Wielkiego Głodu na Ukrainie

136 podejrzanych o organizację Wielkiego Głodu na Ukrainie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zarzut doprowadzenia do Wielkiego Głodu na Ukrainie można przedstawić 136 osobom - ogłosił szef archiwów Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wołodymyr Wiatrowycz.

Wskutek sztucznie wywołanej klęski głodu w latach 1932-33 zginęło na Ukrainie co najmniej 3,5 miliona ludzi. Niektórzy historycy wymieniają większe liczby, mówiąc nawet o 10 milionach.

"Odpowiada za to najwyższe kierownictwo Komunistycznej Partii Ukrainy, Państwowy Zarząd Polityczny (GPU, poprzednik NKWD) oraz ludzie, którzy podpisywali dokumenty świadczące o tym, że Wielki Głód był organizowany, a także ci, którzy podpisywali wyroki" - powiedział Wiatrowycz na konferencji prasowej w  Kijowie.

Poinformował, że listę potencjalnych oskarżonych o wywołanie klęski głodu na  Ukrainie opracowano na postawie materiałów zgromadzonych w archiwach SBU. Jak podkreślił, byłaby ona dłuższa, gdyby ukraińscy historycy mieli dostęp do  archiwów w Rosji.

Ukraińcy ustalają nazwiska odpowiedzialnych za doprowadzenie do Wielkiego Głodu, by wytoczyć im proces sądowy. Zapowiedział go pod koniec ubiegłego roku szef SBU Wałentyn Naływajczenko.

Pierwszy krok w tym kierunku podjęto w poniedziałek, gdy SBU poinformowała o  wszczęciu sprawy karnej dotyczącej tej tragedii.

SBU wraz z Prokuraturą Generalną i ukraińskim Instytutem Pamięci Narodowej ustaliła, że wywołując Wielki Głód, władze stalinowskie dążyły do eliminacji Ukraińców jako grupy narodowościowej w ówczesnym ZSRR.

Wiadomość o wszczętej przez SBU sprawie karnej wywołała protest największego opozycyjnego ugrupowania w Radzie Najwyższej (parlamencie), Partii Regionów Ukrainy. Jej szef Wiktor Janukowycz, określany czasem jako polityk prorosyjski, oświadczył, że takie działania prowadzą do konfrontacji Kijowa z Moskwą.

Zasugerował przy tym, że niektórzy wykorzystują kwestię Wielkiego Głodu, by  utrzymać się u władzy. Słowa te skierowane były do prezydenta Wiktora Juszczenki, który sprawuje kontrolę nad SBU i zabiega o międzynarodowe uznanie głodu za zbrodnię ludobójstwa.

W przyszłym roku na Ukrainie odbędą się wybory prezydenckie. Juszczenko, który będzie się ubiegać o pozostanie na drugą kadencję, zmierzy się w nich m.in. z Janukowyczem, którego pokonał w wyborach w 2004 r.

ND, PAP