Jak powiedział, na listę ojców jednoczącej się Europy wpisuje się również papież Jan Paweł II, który "angażując się w sposób dalekosiężny w duchową odnowę kontynentu, przysłużył się powstaniu Solidarności i obaleniu muru berlińskiego".
I dodał: "Nie ulega wątpliwości, że wniósł on historyczny wkład w jednoczenie się naszego kontynentu. Proponował wizję Europy i świata bez walki klas, odrzucał retorykę marksistowską, upominał się o godność ludzi pracy i nieustannie propagował prawo narodów do wolności i samostanowienia".W uroczystościach w Katedrze na Wawelu biorą udział m.in. premier Donalda Tusk, byli prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski oraz kanclerz Niemiec Angela Merkel, premierzy: Czech - Jan Fischer, Węgier - Gordon Bajnai, Litwy - Andrius Kubilius, Rumunii - Emil Boc, Ukrainy - Julia Tymoszenko, Słowenii - Borut Pahor, wicepremierzy: Bułgarii i Słowacji.
Jak powiedział metropolita krakowski, na listę ojców jednoczącej się Europy wpisuje się również papież Jan Paweł II, który "angażując się w sposób dalekosiężny w duchową odnowę kontynentu, przysłużył się powstaniu Solidarności i obaleniu muru berlińskiego".
"Nie ulega wątpliwości, że wniósł on historyczny wkład w jednoczenie się naszego kontynentu. Proponował wizję Europy i świata bez walki klas, odrzucał retorykę marksistowską, upominał się o godność ludzi pracy i nieustannie propagował prawo narodów do wolności i samostanowienia" - ocenił karynał Dziwisz.
Wśród ojców jednoczącej się Europy wyróżnił także takie postaci jak m.in. Konrad Adenauer, Robert Schuman i Alcide De Gasperi. Jak mówił, byli to "wybitni przywódcy polityczni, czerpiący inspirację wprost z osobistego przeżywania wiary. Dlatego kiedy tutaj wypowiadamy dziś słowo +solidarność+, to myślimy - parafrazując papieskie słowa z Gdańska - o wspólnej Europie. Oznacza to, że nigdy naród przeciw narodowi, ale naród razem z innymi narodami dla dobra jednej Europy" - mówił kardynał.
Podziękował wszystkim obecnym na krakowskiej uroczystości, którzy "zrozumieli, że trzeba tutaj dzisiaj być i dziękować za dwadzieścia lat suwerenności i za pokój w Europie". "Dziękujemy wszystkim, którzy stali się solidarni" - podkreślił metropolita krakowski.
Przypomniał pierwszą pielgrzymkę papieża Jana Pawła II do Polski, której 30. rocznica przypada w tym miesiącu. "Jakże brzemienną w skutki okazała się jego pierwsza podróż apostolska do Polski dokładnie trzydzieści lat temu, w przededniu narodzin Solidarności" - mówił Dziwisz. Według niego proroczą stała się żarliwa modlitwa Ojca Świętego wypowiedziana w Warszawie: "Niech zstąpił Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi".
Wyjście krajów Europy Środkowo-Wschodniej z niewoli komunizmu kard. Dziwisz nazwał "cudem". "Cudem było wejście narodów w przestrzeń wolności. Dlatego dziś chcemy wolność chronić. Dlatego chcemy naszą wolność pielęgnować w nas samych i wokół nas, w imię godności człowieka oraz naszych narodów" - ocenił metropolita krakowski.
Na początku uroczystości w wawelskiej katedrze goście wysłuchali uroczystego hymnu "Te Deum" Josepha Haydna, w wykonaniu Chóru Psalmodia Papieskiej Akademii Teologicznej, Chóru Kantorei Sankt Barbara oraz Orkiestry L'Estate Armonico. "Te Deum" jest jednym z ostatnich dzieł Haydna, skomponowanym dla cesarzowej Marii Teresy (żony Franciszka I). Literacką podstawą dzieła jest średniowieczny łaciński hymn dziękczynny Te Deum laudamus (Ciebie Boga wysławiamy). Wcześniej, punktualnie o godz. 12, zabrzmiał Dzwon Zygmunta
dk/pap