Kolejnym problemem jest sprawa budowy nowego terminalu na podkijowskim lotnisku w Boryspolu. Wasiunyk wskazał także, że władze w Kijowie w "niezadowalającym tempie" podpisują umowy z hotelami, w których mają zamieszkać goście Euro 2012.
Prezydent Juszczenko krytykował przygotowania Kijowa do turnieju jeszcze w ubiegłym tygodniu, podczas spotkania ukraińskiej Rady Koordynacyjnej ds. ME-2012. "Mam wrażenie, że Kijów nie jest zainteresowany przyjęciem rozgrywek turnieju" - powiedział wówczas.
W maju obradujący w Bukareszcie Komitet Wykonawczy UEFA uznał, że choć Kijów jest na razie jedynym pewnym gospodarzem rozgrywek po stronie Ukrainy, to nie wiadomo jednak, czy zdoła utrzymać on prawo do zorganizowania finału turnieju. Na udowodnienie tego UEFA dała ukraińskiej stolicy czas do 30 listopada.
Podobny termin wydzielono pozostałym ukraińskim kandydatom: Donieckowi, Charkowowi i Lwowowi. UEFA orzekła, że uzyskają one prawo do organizacji ME-2012, jeśli do końca listopada nadrobią opóźnienia w przygotowaniach.
dk pap