Wasilew spotkał się i przez ponad dwie godziny rozmawiał z minister sprawiedliwości Bułgarii Megleną Taczewą, która wyjaśniała, że mediacja pomogła wcześniej w rozwiązaniu szeregu podobnych konfliktów.
Wasilewowi przedstawiono listę 688 bułgarskich mediatorów, spośród których ma on wybrać najbardziej - według niego - odpowiedniego do zajęcia się sprawą.
Zgodnie z ustaleniami między Taczewą a polskim ministrem sprawiedliwości Andrzejem Czumą sposobów wyjścia z konfliktowej sytuacji i zagwarantowania interesów dzieci będą szukać wspólnie bułgarscy i polscy mediatorzy.
Wcześniej ojciec kilkakrotnie odmawiał rozmowy z bułgarskim ministerstwem.
Dwa tygodnie temu w Asenowgradzie doszło do dramatycznych scen podczas próby przekazania dzieci matce Barbarze Wasilew, zgodnie z decyzją sądu. Ich ojciec sprzeciwił się wykonaniu sądowego orzeczenia. Polka zdołała odzyskać jedynie córkę Nikoletę, z którą wyjechała do kraju. Siedmioletni Paweł uciekł i nadal jest w Bułgarii.
ND, PAP