Rozmowy w Kijowie mają dotyczyć szczególnie konsekwencji światowego kryzysu gospodarczego i finansowego; Ukraina należy do państw, które najmocniej ucierpiały wskutek kryzysu. Kolejny temat rozmów to spory polityczne na Ukrainie, które utrudniają walkę z recesją. Radosław Sikorski i Frank-Walter Steinmeier mają spotkać się z szefem ukraińskiego MSZ oraz premier Julią Tymoszenko.
"To jest nasz wspólny, polsko-niemiecki gest solidarności wobec europejskich aspiracji Ukrainy w tym trudnym dla niej czasie, zarówno pod względem gospodarczym, jak i politycznym. Chcemy przekazać mocny polityczny sygnał, że Ukraina ma przyjaciół w Europie, ale także chcemy dać praktyczny wyraz tym naszym zachętom" - powiedział Sikorski.
Ujawnił, że niebawem ogłosi też wejście w życie "jednej z ważny umów polsko-ukraińskich związanych z ruchem osobowym". Chodzi o umowę o małym ruchu granicznym.
W kwietniu tego roku Sikorski i Steinmeier wystosowali list do czeskiego przewodnictwa UE z propozycją wysłania do Kijowa unijnej misji, która spróbowałaby pogodzić zwaśnione obozy polityczne.
Obaj zaznaczyli w tym dokumencie, że kroki mające na celu ustabilizowanie ukraińskiej gospodarki, mogą być skuteczne wtedy, gdy będą się cieszyć "przynajmniej elementarnym konsensusem wśród ukraińskich przywódców". Dlatego - argumentują - UE powinna zaangażować się w przezwyciężenie kryzysu politycznego między obozami prezydenta Wiktora Juszczenki i premier Julii Tymoszenko i wysłać do Kijowa specjalną misję.
Inicjatywa obu ministrów spotkała się z poparciem szefów dyplomacji pozostałych państw UE.
dk pap