Kudrycka: chcemy ograniczyć nieprawidłowości

Kudrycka: chcemy ograniczyć nieprawidłowości

Dodano:   /  Zmieniono: 
Według minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbary Kudryckiej proponowane przez resort ograniczenie możliwości bezpłatnego studiowania drugiego kierunku ma na celu wyeliminowanie nieprawidłowości związanych z podejmowaniem kolejnego kierunku przez osoby, które "kolekcjonują dyplomy i stypendia socjalne".

Zgodnie z przedstawioną w poniedziałek propozycją MNiSW, student na studiach pięcioletnich nie będzie mógł przekroczyć 300 punktów ECST (Europejski System Transferu Punktów), a na studiach sześcioletnich 360 (w systemie ECST każdy rok studiów to 60 punktów wykorzystywanych na egzaminy i zaliczenia wykładów i  ćwiczeń). Student otrzyma dodatkowe 30 punktów rezerwowych.

Student, który będzie chciał podjąć studia na drugim kierunku będzie musiał za niego zapłacić lub będzie musiał się znaleźć w grupie 10 proc. najlepszych studentów na roku. Ministerstwo nauki tłumaczy, że w ten sposób chce poszerzyć dostęp studentów do studiów stacjonarnych w publicznych uczelniach wyższych.

"Wiemy, że w tej chwili 60 proc. studentów płaci na rzecz 40 proc., która nie  płaci" - powiedziała Kudrycka w radiowych Sygnałach Dnia. "Chcemy, aby spośród najlepszych (...) 10 proc. mogło (bezpłatnie) studiować drugi kierunek" -  zaznaczyła.

Według niej ten wskaźnik jest zbliżony do obecnego. "Z naszych analiz wynika, że nie więcej niż 10 proc. studiuje drugi kierunek, a np. na Uniwersytecie Warszawskim jeszcze mniej" - powiedziała. Wskaźnik ten - dodała - został przyjęty po konsultacjach społecznych w uczelniach, i z organizacjami studenckimi i zawodowymi.

Ideą projektu, jest taka zmiana, aby drugie studia bezpłatne rozpoczynały osoby, które są najlepszymi studentami, a nie osobami, które - według minister -  "kolekcjonują dyplomy, czasem zaczynają studia i ich nie kończą, bo nie są w  stanie".

"Mamy osoby, które studiowały 14 kierunków i kolekcjonowały stypendia socjalne. Wszystko z budżetu państwa. To są te nieprawidłowości, które jesteśmy w ten sposób wyeliminować albo mocno ograniczyć" - podkreśliła.

Podejmowanie kolejnego kierunku na studiach bezpłatnych będzie możliwe po  uzyskaniu potwierdzenia od dziekana wydziału na kierunku podstawowym, że dana osoba "gwarantuje ukończenie drugiego kierunku".

ND, PAP