W ciągu sześciu miesięcy tego roku wartość portfeli giełdowych znajdujących się w posiadaniu największych inwestorów indywidualnych, wzrosła średnio o jedną trzecią, pisze "Rzeczpospolita". Ich akcje zdrożały w I półroczu o 2,7 mld zł.
Według szacunków gazety giełdowe portfele ośmiu najbardziej znanych inwestorów, którzy mają znaczące udziały przynajmniej w dwóch firmach, warte są obecnie łącznie 12,2 mld zł. To jednak znacząco mniej niż dwa lata temu. W szczycie giełdowej hossy w połowie 2007 r. ta kwota była dwa i pół razy większa.
Liderem zestawienia "Rzeczpospolitej" jest Zygmunt Solorz-Żak, właściciel Cyfrowego Polsatu. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy wartość akcji przez niego kontrolowanych zwiększyła się o ponad 750 mln zł, do 3,06 mld zł. Kolejne miejsca zajmują: Leszek Czarnecki (2,8 mld zł w akcjach), Michał Sołowow (2,36 mld zł), Roman Karkosik (1,64), Krzysztof Jędrzejewski, Ryszard Krauze, Zbigniew Jakubas i Krzysztof Moska.
Ten ostatni, choć jego majątek w akcjach ("tylko" 0,07 mld zł) jest najmniejszy w porównaniu z wymienionymi, to jednak tak znakomicie ukształtował swój portfel, że w I półroczu zyskał 150 proc.